𝐄𝐏𝐈𝐋𝐎𝐆

953 40 24
                                    




KOPERTA





Drogi Blondynku,
tak wiem, że uważasz to przezwisko za głupie ale wiem, że tak naprawdę je uwielbiasz.

Prawdopodobnie czytasz już ten list jak nie ma mnie przy tobie. Zakładam, że jesteś na mnie zły, a nawet wściekły. To w porządku. Masz w końcu do tego pełne prawo. Mam tylko nadzieje, że nie jesteś aż tak zły żeby nie przeczytać tego listu bo chce ci powiedzieć naprawdę wiele.

Najważniejsze co mam do przekazania to przepraszam. Tak bardzo cię przepraszam.

Jestem w kropce, a pisanie tego listu jest najtrudniejszą rzeczą jaką robię. I wiem, że wcale nie musze go pisać ale boje się, że nie będę umiała wyrazić jak wiele dla mnie znaczysz i jak bardzo będzie mi ciebie brakować gdy spotkamy się po raz ostatni. Chce żebyś wiedział, że nigdy nie chciałam cię zostawiać. Nigdy. Gdybym tylko miała wybór, wybrałabym ciebie. Wybrałabym życie z tobą na tej pięknej wyspie. Nawet gdybym miała ledwo łączyć koniec z końcem, byłabym szczęśliwa bo miałabym ciebie. Chce z tobą zostać ale mimo moich próśb rodzice nie zgodzili się. Mój ojciec postawił na swoim i kazał nam spakować swoje rzeczy jak najszybciej i wyjechać. Dziwie się, że w ogóle mam czas na napisanie tego listu. Ale musisz uwierzyć, że nie chce cię zostawiać. Tak bardzo tego nie chce.

Będę za tobą potwornie tęsknić. Sprawiłeś, że byłam szczęśliwa jak nigdy dotąd, nawet nie wiesz jak jestem ci za to wdzięczna. Przez całe te wakacje byłeś powodem, dla którego wstawałam z łóżka z uśmiechem z myślą o tobie.

Jesteś moją ulubioną osobą, Blondynku. Nic co tu napisze nie poprawi naszej sytuacji ale muszę mieć pewność, że będziesz wiedział jak ważny dla mnie jesteś. Pokazałeś mi, że nieważne kim jestem, mogę robić co tylko sobie zapragnę. To ty dałeś mi wybór. Jesteś jedyną osobą, która dała mi wybór. I ja wybrałam ciebie. A to była najlepsza decyzja jaką kiedykolwiek podjęłam. Mam nadzieje, że wiesz jak bardzo należy ci się poczucie bycia docenionym. Mam nadzieje, że udało mi się pokazać ci jak wspaniałą osobą jesteś. Zasługujesz na cały świat i cholernie mnie to boli, że tego nie widzisz. Chciałabym aby dany nam był lepszy czas, abym mogła pokazać ci jak bardzo cenny jesteś. Bo jesteś. Bardzo.

Sprawiłeś, że gwiazdy lśniły jeszcze jaśniej gdy nadchodził zmrok. Wiedziałam, że będziesz na mnie czekać póki nie skończę się im przyglądać. Boże, sprawiłeś, że zakochałam się w gwiazdach jeszcze bardziej niż byłam w nich zakochana już wcześniej. Twoje oczy mi je przypominają. Kiedy na mnie patrzysz świecą się jak dwie małe gwiazdki, błyszczą razem z tymi uroczymi dołeczkami w policzkach, których tak nie znosisz.

Pamiętasz noc, w którą się poznaliśmy? Siedzieliśmy wtedy na plaży obserwując gwiazdy. Kazałeś pomyśleć mi życzenie gdy jedna z nich spadała i nalegałeś żebym powiedziała ci czego sobie zażyczyłam. Powiedziałam, że się nie spełni jeśli ci powiem. Teraz już wiem, że się spełniło. Wiesz czego sobie zażyczyłam? Chciałam spędzić najlepsze lato u twojego boku. I spędziłam. To było najlepsze lato w moim życiu, JJ.

Powiedz proszę Pope'owi, że będzie mi brakowało jego mądrości. A John'owi B, że będę tęsknić za jego małą chatką pełną wygłupów i śmiechów. Przeproś Heyward'a za to, że więcej go nie odwiedzę. I Big John'a za wątpienie w jego poszukiwania, życz mu ode mnie powodzenia. Po prostu przeproś ich wszystkich, dobrze? Nawet jeśli ty jesteś osobą, która zasługuje na te przeprosiny najbardziej.

Chce cię też przeprosić za to, że nie mogłam dotrzymać swojej obietnicy. Pewnie nawet jej nie pamiętasz. Ale mówiłam naprawdę serio o małym domku, który mieliśmy zbudować na plaży. Z pięknym widokiem na ocean i niebo. O surfowaniu całymi dniami. I o Dino pluskającym się wodzie. Naprawdę chciałam aby tak wyglądała nasza przyszłość. Ale to zbyt idealne aby mogło się ziścić.

Pamiętasz kiedy po raz pierwszy ukradłeś łódkę John'a B? Popłynęliśmy wtedy na tą cudowną plaże. Powiedziałeś wtedy, że gdybyś mógł to znalazłbyś mnie wcześniej. W kopercie znajduje się zdjęcie, które dała mi moja mama. To ja jestem na tym zdjęciu. Mała, czteroletnia dziewczynka cała w piasku. Ale wiesz co jest najlepsze na tym zdjęciu? Nie jestem na nim sama. Stoję obok chłopczyka z roztrzepanymi włosami. Chyba wiesz kto to jest. Śmialiśmy się, że nie poznaliśmy się wcześniej, a jednak okazało się inaczej. Nawet nie wiedziałam, że byłam w Outer Banks gdy byłam dzieckiem. Jenna powiedziała, że zabrała nas tam gdy ojciec wyjechał do pracy na kilka dni.

Podeszłeś wtedy do mnie i zacząłeś pomagać mi budować zamek. Wiesz co wtedy powiedziałeś? "Księżniczki powinny mieć piękne zamki zbudowane przez ich księciów". Moja mama mówi, że to był najpięknieszy zamek zbudowany przez czterolatków jaki widziała. Powiedziała też, że przez resztę tego dnia chodziliśmy razem za rączkę i bawiliśmy się tylko we dwójkę w wodzie.

Płakałam patrząc na to zdjęcie. Mama dała mi je tak naprawdę chwile temu. Kto by pomyślał, że to wszystko się tak skończy? Wyglądałeś na takiego beztroskiego i radosnego i serce łamie mi się na myśl, że twój ojciec zepsuł to wszystko. Nie chce cię z nim zostawiać, JJ. Na prawdę nie chce. Chciałabym móc zabrać cię ze sobą albo zostać i zabrać cię z tego domu. Tak bardzo się boję, że więcej cię nie zobaczę.

Wciąż będę do ciebie dzwonić. Na początek pewnie minie trochę czasu ale będę dzwonić, obiecuje. Jeśli chcesz. Masz mój numer. Rozumiem jeśli tego nie zrobisz. Masz pełne prawo do bycia zły ale zadzwoń. Nie chce cię stracić.

Mam nadzieje, że nie wyrzuciłeś tego listu bo wydaje mi się, że to ta część, w której powinnam powiedzieć, że jestem w tobie zakochana. I to właśnie sprawia, że wszystko jest tak trudne. To tak cholernie boli, że zostawiam cię na wyspie kiedy tak bardzo cię kocham.

Kocham Cię, JJ'u Maybank'u. Jestem w tobie zakochana tak bardzo, że nie jestem nawet w stanie opisać tego w słowach. Mam nadzieje, że zdążyłeś zauważyć jakim uczuciem cię darzę. Nigdy wcześniej nie czułam do nikogo choć odrobine tego co czuje do ciebie. To coś wyjątkowego i nie chce tego stracić. Nie chce stracić ciebie.

Może kiedyś będę miała szanse powiedzieć ci to wszystko jeśli tylko wrócę na wyspę. Zrobię wszystko by na nią wrócić. Zrobię wszystko by wrócić do ciebie.

To chyba tyle. To wszystko co chce abyś wiedział. Pamiętaj tylko, że bardzo cię kocham i że zawsze będę twoja. Nieważne jak potoczy się nasze życie. Będę twoja. Moje serce należy do ciebie.

Rosie <3

Rosie <3

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
ROSIE  ʲʲ ᵐᵃʸᵇᵃⁿᵏ  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz