🔥8🔥

2.6K 66 288
                                        

🏳‍🌈 ZWIERZYNIEC CHANA🏳‍🌈

felek_kawaiiGurl :

Ej dobra jade juz po was na stacje

dzikaWiewi0ra:

a ty masz prawo jazdy? zebyś w jakiegos słupa nie pierdolnąl

waszStary_chris:

ej, odzywaj się niewychowana wiewi0ro.

the.be$t.maknae:

a ty co ojczulku niby taki grzeczny, lepiej sam się pilnuj

waszStary_chan:

szczym ryj dzieciaku

dzikaWiewi0ra:

Felix! Szybko bo tesknie za tobą! no dawaj, czekamy na stacji a ciebie nie ma!

felek_kawaiiGurl :
Bądz cierpliwy zaraz będziemy, to znaczy będę...

sEungmin.hotowa:

uuuuuuuu. Czyzby nasza dziewczynka znalazła kogoś?!

karzeł.twoj.mąz:

uuuuuu felek czemu się nie chwalisz?

dzikaWiewi0ra:

CO KURWA!!!!!! MASZ KOGOŚ I NIE POWIEDZIAŁEŚ SWOJEJ BESTII?!?!?!?! OCH TY SZMATO, WYPCHAJ SIĘ ŻWIREM!!!

felek_kawaiiGurl:

ty jestes jakis psychiczny kurwa... nie mam zadnego kogoś . OBRAŻAM SIĘ na cb dzikaWiewi0ra:

nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Proszę cię mój lordzie nie obrazaj się na mnie, błagam cię nieeeeeeeeeeeeeeeeeee..... No przepraszam poniosło mnie troszeczkę...

felek_kawaiiGurl: dobra spoko, nie gniewam się

staraBABAod.kotów:

co to za akcje jakieś się robią? moje koty przez was nie mogą spać bo tak te pizdy drzecie

sEungmin.hotowa:

ej ale ty se zdajesz sprawe z tego ze twoje koty są w domu a my jestesmy na dworcu...

staraBABAod.kotów:

dobra zamknij się

Jechałem już dobre pół godziny na dworzec, bo korki były ogromne...A właściwie to jechaliśmy, bo Hyunjin zgodził się jechać ze mną. A po co jechaliśmy na dworzec? Han i cała reszta przyjechali do Seulu i mieliśmy ich odebrać. Całą droge uśmiech nie schodził z mojej twarzy a Hyunjin nie wiem czemu bez przerwy gapił się na mnie jak na jakiś obraz przez co rumieńce towarzyszyły mi calusieńką drogę.

- Ładnie wyglądasz gdy się uśmiechasz- powiedział a ja skarciłem go wzrokiem.

- Przestań...- wymruczałem drapiąc się po karku.

- Mówię prawdę, zresztą już nie pierwszy raz- Hyunjin przygryzł wargę i przybliżył się do mnie- nie podziękujesz mi za to, że jestem taki miły wobec Ciebie- podniósł rękę i pogładził mnie po policzku.

- Spierdalaj ode mnie bo zaraz wjadę do rowu i co wtedy- odepchnąłem go ręką chociaż tak naprawdę chciałem poczuć jego dotyk na swojej skórze- masz mi nie przeszkadzać, bo będziesz miał karę- uśmiechnąłem się pod nosem na myśl o tym że mógłbym w jakiś zabawny sposób ukarać Hwanga.

Only Mine / hyunlixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz