~2~

230 7 0
                                    


-No i opowiadaj jak było!-powitała mnie na wejściu  matka.
-Też umieram z ciekawości-powiedział ojciec.
-Dopiero co wszedłem!
-No Changbin opowiedz nam, nie bądź taki...
Więc im opowiedziałem.
-A jak myślisz, dostaniesz się?
-No... Podobno odezwą się w ciągu 2 tygodni...
-Napewno się dostaniesz wierzę w ciebie!-powiedziała matka.
-Dzięki...
Myślę, że mnie przyjmą. Gdybym nie miał talentu nie zawracałbym sobie tym głowy. Chociaż w sumie robię sobie nadzieję ale co jak się okaże, że mnie nie przyjmą? Zwariowałem do reszty czy co? By zostać gwiazdą, nie wystarczy tylko iść na przesłuchanie. Nawet, jak się dostanę to i tak czeka mnie długa droga do sławy...

Time skip, 2 tygodnie później

-No halo czekam 2 tygodnie i nic...-powiedziałem zmartwiony.
-Nie martw się. Jest tyle wytwórni, jakaś napewno cię przyjmie.-matka próbowala mnie pocieszyć. Ale na marne. Teraz zdałem sobie sprawę, że zostanie gwiazdą to moje największe pragnienie. Tego chcę! Wieczorem, zupełnie pozbawiony nadziei i chęci do życia spojrzałem że smutkiem w okno. Czemu tak bardzo to przeżywam? Z rozmyślen wyrwał mnie dźwięk telefonu. Niechętnie włączyłem urządzenie. I aż otwieram oczy że zdumienia. Ludzie z JYP napisali! Szybko otwieram KakaoTalk. Dostałem się! Będę trainee! Ale super! Skaczę że szczęścia.
-Dostałem się, Dostałem się!
-Naprawdę?-matka podchodzi do mnie. Natychmiast powiedziała to ojcu i obydwoje pękali z dumy. Chwalili mnie do końca dnia. Aż w końcu ojciec zapytał:
-A kiedy Twój pierwszy dzień?
-No...-Zerknąłem do KakaoTalk.-Wychodzi na to, że jutro.
-Życzymy powodzenia, synu.
-Dzięki.

Następnego dnia

Pojechałem do wytwórni JYP autobusem. Droga była nieco długa ale jakoś dałem radę.  Byłem ciekaw, jak będzie wyglądał mój pierwszy dzień. Przed wejściem do wytwórni stali 2 ochroniarze. Podszedłem do nich że słowami:
-Jestem nowym trainee w tej wytwórni.
-A masz identyfikator?-spytał ochroniarz. Był tak wysoki, że się trochę schylił by mi się przypatrzyć.
-No nie mam. To mój pierwszy dzień.-na dowód pokazałem mu wiadomości z KakaoTalk.
-No dobra.-odezwał się drugi.-Ale teraz idź do recepcji i wyrób sobie identyfikator.
-Tak zrobię.-zapewniłem.
♡♡♡♡♡♡♡
Oto rozdział 2!
(Rozdział niesprawdzany)

𝑻𝒚 𝑿 𝑪𝒉𝒂𝒏𝒈𝒃𝒊𝒏 𝑺𝒌𝒛🤎Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz