Julka już czeka na Gabrysia przed blokiem,
Gdzie on jest za dzwonić do niego. nie będę dzwonić jak prowadzi auto.
Gabryś już podjechał po Julkę wysiada z auta i otwiera drzwi do auta Julce .G- zapraszam Julka do auta.
J- hej Gabryś .
G- julka jak pięknię wyglądasz.
J- dzięki ty też nie tak źle Gabryś.
G- Julka bo się spóźnimy wsiadaj.
J- spokojnie jest godzina 17:20.
G- poprostu jedziemy do restouracji w której się poznaliśmy ona jest 30 minut stąd.
J- bukiet mi się spodobał wiesz on jest w domu w wazonie.
G- serio a co się stało z twojmi rodzicami julka.
J- mama nas zostawiła a tata zginoł na basenie byłam sama z nim jak go wiłowiłam stałam jak kołek i nieumiałam nic zrobić miałam 12lat a biologicznych rodziców nieznam.
G- ja trzy lata temu widziałem rodzicuw a z siostrą o imieniu monika wdzę się co trzy tygodnie.
J- serio zazdroszczę ci że masz siostrę.
G- serio współczuje cie że niemasz rodziny.
J- dzięki Gabryś.
G- Julka już jesteśmy ja wysiadam pierwszy.
J- ok.
G- otwieram drzwi Julce jak dżentelmen.
J- Gabryś dzięki.
G- niedziękuj jestem taki i się niezmienie.
J- idziemy Gabryś.
Narracja 3 osobowa
Złapał dziewczynę za rękę i poszli razem
Do restauracji i usiedli przy stoliku dostali menu
I wybrali dania chłopak zamówił spagetti a dziewczyna zamuwiła kawe i małą pizzę .G- widać że jesteś głodna Julka kiedy ostatnio jadłaś.
J- jadłam dzień temu nie byłam głodna
G- Julka musisz jeść bo niebędziesz miała siły
W pracy.J- Gabryś nie martw się musze dbać o linię.
G- niemusisz już jesteś szczupła i ładna.
J- dzięki Gabryś.
K- jedzenie dla pani pana Gabrysia.
G- dziękujemy zjadaj Julka.
J- smacznego Gabryś.
G- nawzajem.
*Myśli Britny*
Jaki on jest uroczy i słodki i te jego niebieskie oczy a loczki przepiękne ja chyba go kocham .
*Myśli Nowego*
Jaka ona urocza i słodka a te jej brązowe oczy i te jej włosy blond ona jest cudowna ja chyba się zakochełem w niej .
*Myśli Renaty*
Jaka piękna para z nich ale ja i julka jesteśmy podobne.
J- Gabryś Mam pytanie.
G- jakie.
J- a jutro podjedziesz po mnie bo niemam jak jechać do pracy.
G- jasne w końcu 19p w całości a morze kotoś do nas dołączy , ale jedzenie mają tu dobre.
J- tak jasne ,a morze renata .
G- ok ale kto robi kawe w pracy .
J- może ty , ale dzisiaj płacisz z kolacje.
