J- Mamo dzięki słyszę Wiktora chodźmy nadół.
A- okej.
W- julca co się stało.
A- ten płacz to wina Zośki to przez nią moja Córeczka płacze.
W- idę z nią po gadać .
J- dzięki Mamo .
A- piszę do Gabrysia .
J- Mamo nie trzeba Jusz jest okej.
A- nie jest okej Córeczko chodź przytule cię.
J- Mamo dzięki zrób mi kawę.
A- okej zrobię ci Córeczko a tak apropo jest godzina 18:00.
J- wypiję kawę i jadę do siebie.
A- okej Córeczko.
Anka*
Hej Gabryś julka płakała.Gabryś*
A przez kogo i czemu nie zadzwoniła.Anka*
Przez zośkę ma szczęście że ja weszłam w odpowiednim momencie.Gabryś*
Przynaj mnie wypłakała się a nie cieła żyletkami zaufai mi.J- Mamo skim tam piszesz.
A- no z Gabrysiem Córeczko.
J- mówiłam ci coś.
A- Córeczko mogę zobaczyć twoje nadgarstki i brzuch proszę
J- Mamo pacz na nadgarski i brzuch.
A- Córeczko czy ty serio to robiłaś.
J- Mamo tak Gabryś ci powiedział.
A- tak jedź do domu Córeczko.
J- Mamo zostańmy już na poważnie rodziną i niemam do ciebie urazy.
A- Córeczko skoro chcesz to tak.
J- to pa Mamo.
A- pa Córka.
30 minut później Julka już usiebie w domu czeka na Gabrysia słyszy pukanie do drzwi idzie otworzyć i widzi Gabrysia .
J- wchodź Misiu.
G- cześć Słonko jak tam się czujesz.
J- a już dobrze wiktor załatwi z zośką jej zachowanie a moja Mama mnie przytuliła weszła w odpowiednim momencie.
G- to już okej drób mi klucze do mieszkania Julcia.
J- mam gdzieś drugi komplet poczekaj zaraz ci go znajdę Kochanie .
G- okej a powiedz co powiedziała Zośka do ciebie.
J- Zośka powiedziała że chcę ciebie i że ja na ciebie nie zasługuje a potem rozpłakałam
I powiedziałam jej że nie pozwole mi ciebie odebrać.G- Słonko ja cię nie zostawie kocham cię akórat byłem w sklepie i mam coś dla ciebie.
J- masz całusa skoro dla mnie to po proszę.
G- to masz wiem że lubisz i za sugujesz na mnie
zapomniałaś co mi się należy.J- spokojnie bęndzie masaż .
G- okej chodźmy zrobie coś do jedzenia Słonko musisz coś zjeść.
J- nie jesem głodna Misiu poprostu ja ziem sobie słodycze skoro już je kupiłeś.
G- na pewno jak poczujesz zapach to schencią zjesz Myszuniu.
J- okej mój kuchrzu twoje dwa ulubione pomiszczenia u mnie w domu.
![](https://img.wattpad.com/cover/330625459-288-k382225.jpg)