Z pamiętnika Sigmy...

273 24 10
                                    

Dzień 1
Zaczynam pisać pamiętnik, tylko po to aby wytykać Gogolowi krzywdy, które mi zrobił w momentach gdy pyta się "Ale co ja ci przyjacielu zrobiłem?"

Gogol mi ukradł ciastka.

…ᘛ⁐̤ᕐᐷ…ᘛ⁐̤ᕐᐷ…ᘛ⁐̤ᕐᐷ

Dzień 2
Gogol to szmata i rozjebał ekspres do kawy.

Fyodor obliczył jakieś nierozwiązane dotąd zadanie matematyczne, robimy imprezę w kasynie.

Gogol i Fyodor postanowili uprawiać sport - picie wódki na czas.

Siedzę zamknięty w pokoju, pomocy.

…ᘛ⁐̤ᕐᐷ…ᘛ⁐̤ᕐᐷ…ᘛ⁐̤ᕐᐷ

Dzień 3
Pół pijany Fyodor wypuścił mnie z pokoju.

Gogol nic dziś nie zrobił, bo cały dzień spał, więc po prostu napiszę, że Gogol istnieje i to jest jego przewinieniem.

…ᘛ⁐̤ᕐᐷ…ᘛ⁐̤ᕐᐷ…ᘛ⁐̤ᕐᐷ

Dzień 4
Gogol się obudził.

…ᘛ⁐̤ᕐᐷ…ᘛ⁐̤ᕐᐷ…ᘛ⁐̤ᕐᐷ

Dzień 28
Moja dzika przygoda właśnie dobiegła końca.




…ᘛ⁐̤ᕐᐷ…ᘛ⁐̤ᕐᐷ…ᘛ⁐̤ᕐᐷ…ᘛ⁐̤ᕐᐷ…ᘛ⁐̤ᕐᐷ
Tak, kiedyś się dowiecie jaką dziką przygodę przeżył Sigma, ale jeszcze nie hehe :)

Makrela, Rosjanin i Szmigma Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz