Opowieść Fyodora cz.1

150 15 9
                                    

A więc gdy byłem w waszym wieku...
*zerka na Sigmę, kaszle*
Kiedy byłem w wieku Atsushiego razem z Nikolaiem postanowiliśmy odjebać coś głupiego z okazji mojego opuszczenia domu rodzinnego. Teraz gdy o tym myślę, mogłem zrobić coś lepszego...

Naszym pierwszym krokiem było kiszenie ogórków w wannie... Kiszenie ogórków za pomocą wódki i czystej kokainy. Nie wiem jak, ale się udało, więc później owe ogórki wciskaliśmy w słoiki i rozdawaliśmy rodzinie. Po tym jak wszyscy wylądowali w szpitalu zostało nam jeszcze kilka słowików, więc postanowiliśmy wysyłać je w paczkach ludziom. Tak Nikolai wpadł na pomysł wysyłania ogórków o smaku wódki i kokainy do Watykanu, do samego papieża. I ja wiem, że pomysł był chujowy i mogliśmy zrobić coś lepszego, ale przecież miałem wtedy tylko 18 lat... Więc decyzja zapadła i starannie zawinięte w folię bombelkową oraz chronione styropianem słoiki pełne pożywiania bogów włożyliśmy do paczki i zaadresowaliśmy ją do Watykanu, wybraliśmy się na pocztę, nadaliśmy paczkę i to był nasz pierwszy błąd.

Wiecie dzieciaki? Sami próbowaliśmy tych ogórków... Może ja nie aż tak dużo co Kolya, ale dawały niezłego kopa. Hmmm... Jedyne co pamiętam to to, że spizgany Gogol wskoczył na stół i zaczął robić striptiz do piosenki "Przez twe oczy zielone" Zenka Martyniuka... Jako iż i ja i Nikolai jesteśmy prawdziwymi rosjanami no i może troszkę alkoholikami...
*popija herbatę*
Nic  nam się nie stało po spożyciu zkoksowanych ogórków, oprócz potężnego kaca następnego ranka. Na szczęście zapiliśmy wódką i następnego dnia... Również mieliśmy kaca, aczkolwiek dnia trzeciego byliśmy już w stanie ustać na nogach, a nawet składać poprawnie składowo zdania. Byliśmy bardzo dumni z naszego planu, więc postanowiliśmy go świętować. A jak osiemnastolatek może świętować sukces inaczej niż wielkie libacje alkoholowe? W ten sposób razem z Gogolem bawiliśmy się przez cały tydzień. Tak, tydzień... Później to wszystko naprawdę się zaczęło.

___________________________________
wybaczcie że tak długo czekaliście moje drogie skarby ale już macie 1 część opowieści dlaczego fedya (deez nuts) tak bardzo nienawidzi papieża!! ogólnie nwm ile będzie części ale czekajcie na kolejną 😍😍🥰🥰🥰🥰 papasiu miłego dnia/nocy/candy crush/panglossa!!!<3

Makrela, Rosjanin i Szmigma Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz