17-"Ten tydzień był okropny"

365 11 0
                                    

Gdy podjechaliśmy pod dom zaliczyłam zdziwko. Zobaczyłam pod domem auto taty. Szybko odwruciłam się do JJ.
-Trzymaj kluczyki do domku na plaży. Prześpij się tam dzisiaj. - powiedziałam dając mu kluczyki.
-Dobrze Aniołku. - powiedział i szybko poszedł.

Weszłam do domu. Tata faktycznie wrucił.
-Tata? Co ty tu robisz? Miałeś wyjechać na miesiąc.- jak go zobaczyłam przeszły mnie dreszcze.
-Tak ale, trochę się skruciło.
-Nie było cię kilka dni.
-I? Mówię że wyjazd się skrucił.
-Okej. - powiedziałam i chciałam iść do pokoju ale tata powiedział.
-Pomożesz mi to rozpakować?
-Jasne- powiedziałam i wzięłam torbę.

*𝚃𝚢𝚍𝚣𝚒𝚎𝚗́ 𝚙𝚘́𝚣́𝚗𝚒𝚎𝚓*

Ten tydzień był okropny.  Tata cały czas był pijany i się wkurzał, nawet z domu nie mogłam wyjść, nie pozwalał mi. Z płotkami mogłam się spotykać tylko w szkole. Gnój zamknął mi okno w pokoju na amen. Drzwiami się nie wyjdzie bo zauważy. Okropne.
Przynajmniej pisać z nimi można.

Ale dziś mi się uda. Obiecuje. Tata zawsze zasypia na kanapie po pijaku. Dziś też.

O godzinie 14.24 tata zasnął. Po cichu wyszłam z domu. Przed domem czekał JJ. Pojechaliśmy na plaże po surfować. Nie wieże że mi się udało. Ale oczywiście coś się musiało stać.
-Kurwa, gliny.- powiedział JJ gdy zobaczył policję na poboczu, e radiowozie był Shoupe i Piterkin. Oczywiście że nas zatrzymali.

-Dzień Dobry Angel. - powiedziała do mnie Piterkin.
-Dobry.
-Gdzie jedziecie?
-Na plaże.
-Mhm, dowodzik można?
-Ona nie ma. -powiedział JJ
-Mmm, a to co?- zapytała patrząc na dowód w mojej ręce.
-Zabawne. - powiedziała biorąc go ode mnie.
-Nie masz ukończonych 16 lat.- powiedziała.
-Wiem ale proszę panii.
-Nie, zabieramy auto.
-Ahhhh, kiedy je odzyskam?
-Jak ukończysz 16 lat. Według dowodu za 7 miesięcy.
-Choćcie odwieziemy was.

Odwieźli mnie do domu. Za pukali do drzwi. Otworzył pijany ojciec.
-Tak? - zapytał.
-Mamy pana córkę. Prowadziła auto bez ukończenia 16 lat. -Powiedziała Piterkin.
-Ahh. Znowu? Dziękuje bardzo i przepraszam za nią. -Powiedział tata i wciągnął mnie za rękę do domu.

_______________________________________
BARDZO przepraszam za taki krótki rozdziała ale to jeden z ostatnich.

By: Borsuk
✨✨

PŁOTKA NA ZAWSZE/ JJ Maybank Story Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz