Dziadek

7 1 0
                                    

Stałam przed budynkiem szkoły,
Przed rozpoczęciem nauki nie miałam zmory.
Cieszyć się nie chciałam,
Gdyż dobrego powodu nie miałam.

Ciebie nie było przy mnie,
Nie odszedłeś w całkowite zapomnienie.
Zostawiłeś coś po sobie,
Coś co było we mnie i jest moje.

Odszedłeś na zawsze i nie wrócisz,
Nikt  pamięci twojej nie chce brudzić.
Mimo że cię nie pamiętam,
Do talentu po tobie wzdycham.

Też pisałeś - odziedziczyłam to po tobie,
Cięgle wiersz pisze - nocą to robię
Na zdjęciach cie widzie, wiersze czytam.
Pamiętam! jak mi robiłeś miód wodą jak młoda byłam.

Jedyne co mi zostało po tobie,
to wiersze, które czytam gdy nic nie robię,
to wspomnienia krótkie,
to zdjęcia, które oglądam gdy mi źle.

Bardzo chce ciebie znów spotkać.
Ile mam jeszcze szczęśliwą grać?
Tęsknota ma objawia się wierszem.
Czy będę kolejnym wieszczem?

Posac do szuflady nie chce, jednak się boję.
Co powiedzą o mnie i o tobie.
Tyle lat ciebie już nie ma,
A ja odziedziczyłam coś czego nikt nie ma.








9.03.2023

Nie wypowiedziane słowa | Wiersze Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz