Legenda stara głosi,
Że gdzieś dziewczęcy śmiech się po polach nosi.
A za nim chłopak biega,
I od złapania zdobyczy się ociera.Dziewczyna piękna,
Jak anioł co spadł z nieba.
Niby zwykła brunetka,
A jednak niesamowita to dziewka.Raz po raz biega po Ziemi,
W swojej sukni z bieli.
Patrzy i widzi jak piękna jest ów planeta.
Że ziemia zielona jak mięta,
A oceany niebieskie jak diamenty.Blask dziewczyny był tak ciepły,
Jak żonkil jasny.
Biała suknia zdobiona kwiatami,
I policzki jak dwa ładne rumianki.Młoda i piękna po planecie biega,
A chłopak za nią podąża.On zaś był ciemny,
Mrok spowijał jego szaty.
Lecz miał on na nim gwiazdy.
Tak samo ładne i jasne.Biegał za dziewczyną i dogonić jej nie mógł.
Była dla niego jak najgorszy nałóg.Zwali się oni Dzień i Noc.
Niedoszłych kochanków moc...
I ich nieszczęsny los.Kiedyś byli razem w przestworzach,
Podróżowali po kolorowych morzach.
Ludzie widzieli ich miłość,
Lecz także chorobliwą zazdrość.Pewna wróżka,
Ani nie dobra, ani nie zła.
Widząc ich relacje,
Rzuciła pomiędzy nimi jedną niedoszłą gwiazdę.
Ziemię...Zrozpaczeni kochankowie nie mogli się znaleźć,
Szukali się po galaktyce,
Nie mogła ona zmaleć.
Rosła tylko byle by ich nie widzieć.Jednak kochankowie byli zbyt złączeni ze sobą,
I po czasie wiedzieli gdzie stoją.
Lecz dalej od siebie odłączeni,
W berka bawią się, aż po dzień dzisiejszy,
Więc tak moje dzieci...Legenda stara głosi,
Że gdzieś dziewczęcy śmiech się po polach nosi.
A za nim chłopak biega,
I od złapania zdobyczy się ociera.<24.04.2022>
~Nicol Walker
P.S tak, jestem zakochana i z tej miłości,
aż o wiersz się prosi.
CZYTASZ
Nie wypowiedziane słowa | Wiersze
PoesíaZbór wierszy pisanych, gdy autorka ma za dużo w głowie. Zapraszam.