Ostrze mojej kary

13 11 0
                                    

Jestem tylko kroplą
W morzu znaczeń
Nie wyróżnie się żadną raną
Którą sam sobie zadałem

Jestem sam w tym
Co przebywają wszyscy
Rozpacz wylewa się z moich rąk

Coś złego przeradza się w ostrze
Jak w odmętach świadomości
Tracę kontrolę
Powstrzymuję krew
Gdy widzę że
Mimo wszystko to wciąż moje nogi

To co miało wołać i krzyczeć
Uważam teraz za tajemnicę
I tym razem nie wrócę do czegoś
Co zrzuciło tylko więcej cierpienia

Są rany za nic i rany za wszystko
Teraz czekam na karę
Którą nie zadam sobie sam
Swoimi wypaczeniami i strachem

Jestem bardzo łagodny
Ale tylko wobec siebie
Bo tylko na własnej skórze
Potrafię czuć ból

Wiersze mojego cieniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz