Spójrz na siebie
UmieraszCzy dostrzegasz że
Od pewnego czasu
Znikasz
Odchodząc w zapomnieniePrzepraszam ale
Nie będę za tobą płakać
Nie będę przysięgam
Bo ty
Wylałeś wystarczająco dużo łez
W towarzystwie własnych demonówUpojony mrokiem
Tańczyłeś na ostrzu noża
Wtulałeś twarz w poduszkę
Która stała się świadkiem
Tych wszystkich zniszczeń
Które uczyniłeś sobie samemuStałeś na skraju
Pieprzonego urwiska
Śmiejąc mi się prosto w twarzAle poniosłeś klęskę
Przegrałeś
Przyznaj się
Klnij niszcz płacz
PrzegrałeśSpójrz na siebie
UmieraszLustro ma cię dość
Twoje odbicie znika
Gaśnie jak płomień wypalonej świecyAle życie i tak potoczy się dalej
Nawet gdy ciebie już nie będzieWięc zamykam drzwi
Trzaskając nimi tuż przed twym nosem
Przepraszam ale
Nie chcę cię znać
Pragnę zapomnieć że
IstniałeśI choć wtargnąłeś na moje miejsce
I choć zepchnąłeś mnie w cień
I choć chciałeś mnie zniszczyć
I choć dusiłeś mnie więcej niż razWiedz
Że
WybaczamPrzegrałeś
Wygrałem
Dziękuję że dzięki twojej porażce
Mogłem odnieść sukcesSpójrz na siebie
Po raz ostatniCzy widzisz swój koniec
Nie oczekuję że mnie przeprosisz
Lepiej przeproś siebie że się pojawiłeśA teraz spójrz
Na mnie
Patrz jak się wznoszę
Mimo że podciąłeś mi skrzydła
Obserwuj jak osiągam to
Co chciałeś mi zabrać
Przypatrz się jak pokonuję
Kolejne przeszkodyNie mam do ciebie żalu
Więc z uśmiechem przechodzę przez próg
Zostawiając cię w więzieniu wspomnień
Przekręcam kluczI idę przed siebie
Stukasz w szybę
Więc się odwrócę
I powtórzę raz jeszcze
Wybaczam
Poślę całusa na pożegnanie
I zobaczę że twoje oczy zgasły
Osunąłeś się na podłogęŻegnaj
Już więcej się nie zobaczymy
Nie przyjdę na twój pogrzeb
Goni mnie czas
Przepraszam spieszę się na pociąg
Kupiłem bilet w jedną stronęWyruszam w podróż
Bez strachu lęku skrupułów
Bo już stoczyłem swoją walkę
Teraz już nic mnie nie złamiePokonałem najtrudniejszego przeciwnika
Takiego który każdego poranka
Budził się u mojego boku
Takiego który każdej nocy
Zasypiał wtulając się w moje ramięNie zniknął z dnia na dzień
Zabiłem go i będę z tego dumny
Bo to ciche morderstwo było sukcesemAle wiedz że
Wybaczam
Dziękuję że
PrzegrałeśSpoczywaj w
Pokoju
Nie będę tęsknićW y b a c z a m
Idę
Żyć.