Eres mi todo / Zawieszone

11

Minęło pół roku a ja nie czuję nic zmieniłam się całkowicie włosy przefarbowałam na jaśniejszy blond. Moja sylwetka też się zmieniła i cieszyłam się z tego wyglądała jeszcze lepiej niż poprzednio zaczęłam więcej ćwiczyć i coraz bardziej zajmować się studiami oraz tym wszystkim. Przez pół roku stałam się niewyobrażalnie rozpoznawalna właśnie przez klub i to nie tylko przez handle i transporty sam oprowadzenie klubu zmieniło się nie do poznania.

Może i było bardziej rygorystycznie jednak byłam pewna że policja wtedy by nic nie znalazła. Zajmowałam się tylko rodziną przyjaciółmi i studiami to były moje priorytety razem z klubem. Wszystko działo się niewyobrażalnie szybko a ja cieszyłam się coraz bardziej że podjęłam się zarządzania tym.

Nie mogłam uwierzyć że to już pół roku pół roku jestem na studiach i pół roku tym wszystkim rządzę że to tak szybko minęło a ja nie czuję nic czego do mnie potrzebowała. Czuję tylko i wyłącznie emocje które darzę do osób które na pewno do nas zostaną. Rodzina zostanie na zawsze przyjaciele tak samo studia kończę za co najmniej cztery lata więc nie mam się czym przejmować a praca prawdopodobnie zostanie na zawsze o ile jeszcze Samuel postanowił wrócić.

Wielokrotnie rozmawiałam na ten temat z jego rodzicami ale oni nie wiedzieli co się dzieje z synem już nie pytałam o tego młodszego a tego starszego czasami po prostu martwiłam się że ktoś postanowił mi to odebrać z dnia na dzień i nie będę miała nic do gadania. Po cięższych początkach wreszcie jestem na etapie gdzie nie dostaje codziennie telefonów abym przyszła i sprawdziła czy na pewno wszystko się zgadza i dostaje wiadomości o tym że coś się stało tylko mam spokój. Spokój który trwa jak na razie od dobrych trzech miesięcy i cieszę się że jestem w stanie teraz odpoczywać i nie martwić się niczym.

Moja rodzina czy wspierała mnie za bardzo w tym wszystkim i cieszyła się razem ze mną. Mimo że na początku nikt nie był zadowolony że miałam zająć się nielegalnymi sprawami zdecydowałam że nie pozwolę żeby ktokolwiek się w to wtrącał poza mną i Cezarem który jest moją prawą ręką. Pomaga mi we wszystkim i właśnie wtedy kiedy ja muszę gdzieś wyjechać żeby coś sprawdzić bądź kiedy muszę być na jakiś pilnych bankietach.

Coraz częściej dostaję zaproszenia na różne eventy i imprezę tak abym chociaż na chwilę się tam pojawiła by mogli zrobić mi zdjęcie. Zaczęli wręcz błagać o moje towarzystwo że tylko wychwycić te małą iskierkę którą dałam w ten biznes.

W moim życiu pojawił się Liam co niezmiernie mi zaskoczyło po prostu wszedł do mojego biura i poprosił o pracę jak gdyby nigdy nic to z nami że chcesz rozmawiać z szefem nie wiedząc że z nim właśnie rozmawia. Kiedy pokazał mi że byłbym wojskowym jednak zmieniło się to kiedy po prostu zostało ranny i nie chcieli przyjąć go dalej do służby dowiedział się że szukam właśnie jednego człowieka który będzie moją lewą ręką. Mężczyzna niemiłosiernie starał się o moją atencję i żebym jakkolwiek zwróciła na niego uwagę.

Na początku niemiłosiernie mnie to denerwowało i nie chciałam już z nim dalej pracować jednak kiedy poznałam go bliżej uznałam że to naprawdę wartościowy mężczyzna i wiedziałam że dobrze poradzi sobie tej branży. Nie byłam też pewna czy nie będzie to czasami nieodpowiednie abym przyjęła kolejnego mężczyznę do pracy tylko dlatego że poprosił mnie o to z dnia na dzień jeszcze nie wiedział kim jestem.

Później zmienił się nie do poznania zaczął być bardziej poważny i starać się bardziej o to pracę. Nie ubiega już taką moje zainteresowanie Nim jednak zdziwiło mnie to że za każdym razem przynosił mi kawę i coś słodkiego i nic więcej nie robił. Zauważył że jadłam małą i tak samo piłam bo byłam wdzięczna za to jednak irytowało mnie jak się starał bo nie szukałam teraz nikogo i nie chciałam tego.