11.🧑🏻‍🦱🚂

123 5 0
                                    

Ania szybko przytuliła Mateusza oraz Marylę i wybiegła z domu.

-Nie mogę się spóźnić ~myślała

Na stację w tym czasie przyjechał pociąg , do którego wsiadł Gilbert dziewczyna wczoraj na spacerze powiedziała mu, że dzisiaj wyjeżdża
więc chciał zrobić jej niespodziankę.

Siedział niecierpliwie z kwiatami w przedziale, w którym miała usiąść Ania

-Gdzie ona jest? ~pomyślał

Wtedy zobaczył przez okno Anię wbiegającą na stację i usłyszał gwist,
który informował o tym że pociąg może już jechać.

Wybiegł szybko z przedziału i zaczął wołać do konduktora by ten dał znak na zatrzymanie pociągu

-Stójdzie! Zatrzymajcie się!

- STOP!!! ~krzyknął w końcu tak głośno,
że go usłyszeli i zatrzymali się

Ania wszystko widziała i słyzzała
ponieważ zdążył odjechać tylko na pare
metrów.

Gdy wsiadała przytuliła bruneta

-Dziękuję ~wyszeptała

Gdy zejęli miejsce w przedziale
rudowłosa spytała

-Co ty tu tak właściwie robisz?

-Chciałem zrobić ci niespodziankę ~powiedział wyjmując zza pleców piękny bukiet róż

-O Boże!... Dziękuję! ~wykrzyczała rzucając się chłopakowi na szyję

-Nie ma za co ~odpowiedział

Gdy dojechali pożegnali się i rozeszli
Gilbert poszedł na spacer po mieście a Ania do szkoły.

Ania nie Anna 4Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz