22.📨🏫

104 4 5
                                    

Twarz chłopaka zbladła zmarszczył brwi i przybrał pytający wyraz twarzy

-na-narzeczony ~ wyszeptał brunet wpatrując się w Anię

-Spokojnie ~powtórzył doktor

-Chciałem powiedzieć że to tylko tymczasowy zanik pamięci

-Co... To kiedy ją odzyska!? ~krzyknęła Ania z nadzieją w głosie

-pamięć powinna wrócić za około 3 do 5 dni do tego czasu powinien odpoczywać

-ale on jutro musi jechać na uczelnię

-więc trzeba ich zawiadomić o zaistniałej sytuacji jutro napiszę do nich list

-Zabierzcie go proszę do domu to nie koniecznie musi być jego dom poprostu do miejsca gdzie bęgą ludzie dzięki, którym pamieć zacznie wracać szybciej ~powiedział patrząc na Dianę i Ruby

-A ciebie -zaczął kierując wzrok na rudowłosą- proszę abyś poszła ze mną i podała mi adres uczelnię do której mam wysłać list.

Ania wstała i poszła za Doktorem.
A cole pomógł wstać Gilbertowi.

-Gdzie mamy go zabrać? ~zapytała Ruby

-No do domu ~ofpowiedział brunet

-Ale ty mieszkasz w Avonlea a pociąg tam jest dopiero jutro.

-Więc chodźmy do mnie mam dużo pokoju gościnnych ~powiedziała Josephina

-Nie wydaje mi się żeby to był najlepszy pomysł ~powiedziała Diana

-Dlaczego? ~zdziwił się Cole

-Pamiętacie co powiedział doktor do miejsca, w którym będą ludzie dzięki, którym zacznie mu wracać pamięć.

-A więc gdzie chcesz go zabrać?

- mhh...

-Do akademika! ~krzyknęła Ruby

-W końcu tam przecież są osoby, z którymi chodził do szkoły. ~dodała za chwilę

///////////////////

Przepraszam, że taki krótki, ale nie miałam czasu napisać dłuższego a  chciałam żeby już był kolejny rozdział.












Ania nie Anna 4Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz