Puścili się a chłopak kontynuował
-Wytłumaczę ci wszystko, ale może choćmy z tąd.~powiedział wskazując palcem na mężczyznę, który dalej nie odzyskał przytomności
-Dobrze ~powiedziała
zarumieniona Ania.Kiedy stamtąd wychodzili Gilbert złapał ją za rękę i obrócił w swoją stronę.
- Aniu jeszcze jedno...
- Tak?
- Kim jest Shey
-Kto? ~zapytała zdziwiona rudowłosa na chwilę zapominając, że ona go przecież wymyśliła bo nikt jej nie zaprosił na tańce
-Ruby powiedziała że zaprosił cię na tańce w sobotę -przerwał na chwilę-
Nie wiem co ja sobie myślałem szukając pierścionka zaręczynowego ~dodał smutny i opóścił wzrok z Ani na swoje buty-mhh ~westchnęła dziewczyna
-pewnie myślałeś sobie jak bardzo mnie kochasz ~dodała wesoła po chwili
-pewnie tak ~powiedział nieśmiało brunet
-A jeśli chodzi o Sheya to ja go nawet nie znam
-Jak to ~powiedział zdziwiony
-Nie zaprosiłeś mnie na tańce więc go wymyśliłam gdy dziewczyny spytały mnie z kim idę...
-Przepraszam Aniu poprostu miałem wrarzenie że mnie unikasz
-Ale dlaczego?
-sam nie wiem...
-Ale teraz kiedy już wiem że mnie nie unikałaś -przerwał na chwilę i przeczesał ręką swoje krótkie brązowe włosy i odchrząknął- To mam do ciebie bardzo ważne pytanie...
Nie dokończył jednak ponieważ w tym momencie znalazła ich Diana ze wszystkimi dziewczynami
-Tu jesteś ~krzyknęła przyjacióła Ani i podbiegła do niej położyła jej rękę na ramieniu i powiedziała do chłopaka
-Możesz ją już zostawić w spokoju!
-Ja...ja tylko ~zawachał się
-No tak ty tylko ją pocałowałeś! a nawet nie zaprosiłeś jej na tańce! ~powiedziała ironicznym głosem Ruby
-W dodatku nawet nie spytałeś o zgodę!
A co z Sheyem! ~wtrąciła Tillie-Przestańcie! ~krzyknęła Ania
-To nie tak! ~dodała
CZYTASZ
Ania nie Anna 4
RomanceW tej książce napiszę jak wyobrażam sobie kontynuację tego serialu w 4 sezonie. Inspirowałam się w niektórych elementach książką. Ale większość wymyśliłam sama. A jeśli widzisz jakieś błędy to proszę napisz żebym jak najszybciej mogła to poprawić.