pani „drugie miejsce" jest wyraźnie na drugim miejscu kiedy uświadomi sobie że jej „rywal" z dzieciństwa był w niej zakochany przez cały tan czas.
*inspirowane anime „special a"
*ff o jungkooku ft. tae
*start: 12 maja 2018
*koniec: 12 luty 2019...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
miyoung pov
Kiedy szliśmy w stronę pizzerii, w mojej głowie kłębiły się słowa, które powiedziały wtedy te dziewczyny. Wszyscy mówią, że między mną a Jungkook'iem jest coś na rzeczy, nieważne jak bardzo temu zaprzeczałam. Nie słuchali mnie.
To jakiś znak czy coś? Nawet Nayoung skomentowała tę sprawę.
Czy Jungkook mógłby mnie polubić?
To niemożliwe. Absolutnie nie ma mowy, żeby mnie lubił.
Dlaczego w ogóle wciąż o tym myślę?
Droga do pizzerii nie była taka cicha, jak nasze inne spacery. Jungkook od czasu do czasu rozpoczynał małą rozmowę. Cóż, chodziło raczej o to, że chwalił się swoim „wybitnym występem" w dzisiejszym meczu a ja mu tylko przytakiwałam. Tak naprawdę nie zwracałam uwagi na nic co mówił, bo moja głowa była zamglona tym co wszyscy mówią o mnie i Jungkook'u. Może gdybym z nim o tym porozmawiała, oboje moglibyśmy wyjaśnić całej szkole jak wyglada nasza relacja.
Druga połowa mojego umysłu myślała o Taehyung'u. Co chciał mi wtedy powiedzieć? I dlaczego uciekł kiedy przyszedł Jungkook?
Działo się coś podejrzanego a ja zamierzałam dotrzeć do sedna sprawy.
Dotarliśmy do pizzerii i usiedliśmy w budce. Miejsce było zawalone innymi osobami z naszej szkoły, którzy byli na meczu. Najprawdopodobniej też świętowali zwycięstwo. Drużyna Jungkook'a też tam była, siedzieli przy ogromnym stole na środku z kilkoma cheerleaderkami.
Świetnie.
-Hej, wszystko w porządku?- zapytał Jungkook, wyrywając mnie z zamyślenia- Cały czas gapisz się w przestrzeń.
- Tak, po prostu myślałam o pewnych rzeczach- odchrząknęłam i skinęłam nieprzekonywujące głową.
- Chcesz o tym porozmawiać?- przechylił lekko głowę.
Powinnam? Gdybym to zrobiła, może pomógłby mi wytłumaczyć wszystkim i sprawić by ludzie zostawili nas w końcu w spokoju. Ale znając Jungkook'a, mógłby wykorzystać to jako przewagę i drażnić mnie, bo wiedziałby, jak bardzo mnie to irytuje.
Zanim zdążyłam odpowiedzieć, kelnerka podeszła do naszego stolika.
- Co dla was?
- Poprosimy pizzę serową- odpowiedział Jungkook z uśmiechem.
- Coś do picia?- kelnerka zarumieniła się i zapisała zamówienie.
- Poproszę Sprite- powiedziałam
Zapisała to, ale ciagle patrzyła na Jungkook'a.
- Ja poproszę to samo co ona
Dziewczyna kiwnęła głową i próbowała zabłysnąć seksownym uśmieszkiem w stronę Jungkook'a.
