ROZDZIAŁ 20

20 0 0
                                    

Rozdział 20 z 30.

***

Graham rozsiada się na fotelu.

— Czy możesz mi wyjaśnić... — zaczyna Graham. — Dlaczego wyszłaś w połowie imprezy?

Bawię się spoconymi dłońmi i przygryzam wargę. Macham nogami, chcąc zająć czymś umysł, ale nie potrafię. Po prostu milczę. Jest mi głupio.

— Chyba nie potrafię.

— No świetnie, Jane. Brawo! — śmieje się sarkastycznie Graham. — Właśnie zostawiłaś wszystkich kolegów i koleżanki z pracy samych — Rozsiada się jeszcze wygodniej na fotelu. — Proszę, zdradź mi powód twojej ucieczki.

Jeśli powiem, że powodem jest moja nieszczęśliwa miłość do Clouda, to zostanę wyśmiana. Szukam w głowie dobrej odpowiedzi. Myśl, Jane, myśl.

— Źle się poczułam — odpowiadam nagle.

— Na tyle źle, że musiałaś wyjść?

— Dokładnie.

Graham lustruje mnie badawczym wzrokiem. Pewnie stara się odczytać kłamstwo. Ale tutaj nie ma kłamstwa. Poczułam się źle – psychicznie. I to jest prawdą.

— Nie rób tak nigdy więcej — burka wreszcie pod nosem. — Rozumiesz?

— Tak, przepraszam.

Graham przegląda plik kartek.

— Nasza siłownia zatrudnia nowych trenerów personalnych — oznajmia nagle. — Ogłosiliśmy się z tym cztery dni temu.

— Nie wiedziałam.

— Nie o to pytam — odpowiada lodowatym głosem Graham, jego ton jest ostry jak brzytwa i z łatwością mógłby pokroić powietrze na kawałki. — Chcę ci coś pokazać, okej?

Przełykam głośno ślinę. Gorączkowo bawię się palcami, w obawie, że pokaże mi jakiś papierek z ogromnym napisem: WYJAZD Z PRACY.

Zamiast tego – na szczęście – wyciąga koszulkę wypełnioną kartkami i mi je przekazuje.

— Otrzymałem kilka CV. To jedno zwróciło moją uwagę.

Wskazuje palcem konkretne CV.

Cloud Rebel.

Nic mi o tym nie powiedział!

Zapiera mi dech w piersiach, powietrze wdziera się do płuc. Nie wiem, co mam powiedzieć. Nie wiedziałam, że Cloud chce zostać trenerem personalnym, ba, nawet nie przeszło mi to przez myśl, ale najwidoczniej musiało go to w jakiś sposób przyciągać i fascynować.

— Najwyraźniej chce tutaj pracować — mruczę.

Graham parska cichym śmiechem i posyła mi cierpki uśmieszek, który najchętniej zdarłabym z jego spoconej, nadętej twarzy. Dopiero teraz zauważam, że Graham w szalenie szybkim tempie posuwa się w czasie. Pęki zmarszczek rozchodzą się z jego kącików oczu, a policzki smętnie opadają ku brodzie.

— A ja mu nie dam tej pracy.

— Dlaczego? — Serce tłucze mi w piersi.

— Ponieważ podpadł mi, kiedy uprawiał z tobą seks, Jane.

Głos Grahama aż drży. Jest groźny, agresywny i przede wszystkim jadowicie kąśliwy. Aż przechodzą mnie dreszcze, a ciałem wstrząsają dziwne konwulsje. Podpadłam Grahamowi już dwa razy, a on teraz się na mnie wyżywa. Dlaczego nie mogę sobie już stąd pójść?

— Możemy do tego nie wracać, heh? — podpytuję wysokim, piskliwym głosem.

— Nie możemy.

Nienawidzę tego człowieka.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 21, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

GYM BOY [18+] [wolno wychodzi]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz