,,KOCHAM CIĘ'' 18+

194 5 0
                                    

Do domu wróciliśmy cali mokrzy. Niestety ze względu na późną godzinę ( Dochodziła 3 w nocy). Musieliśmy być cicho. Oczywiście coś nam to nie wychodziło ponieważ byliśmy w wyśmienitych humorach przez co cały czas się śmialiśmy. I kiedy Jonggook niefortunnie próbował ściągnąć buta, biedny stracił równowagę i upadł z hukiem na podłogę. No i ja jak to, ja musiałam ryknąć na cały dom swoim śmiechem. I nagle w tym chaosie usłyszeliśmy kroki na schodach przez co spojrzeliśmy się w tamtą stronę. 

Naszym oczom ukazał się Pan maruda (czyt. Min Yoongi) i kiedy nas zobaczył jego oczy wyglądały jak polskie pięć złotych. 

-Co wy tu do kurwy jasnej odpierdalacie?- Zapytał ze złością.

-Piliście coś? Dobrze się czujecie? jak się nie zamkniecie to wszystkich pobudzicie- Dodał nie czekając na naszą odpowiedź.

-Nie piliśmy nic braciszku tylko jesteśmy w doskonałych humorach. Jakiś problem?- Odpowiedziałam mu patrząc się na niego z uśmiechem.

-Jeżeli jeszcze raz usłyszę jakieś hałasy to przysięgam, że was osobiście zajebie- Powiedział śmiertelnie poważny i widać było, że zmęczony po czym wrócił do swojego pokoju. 

Pomogłam wstać chłopakowi z podłogi po czym razem udaliśmy się naszego pokoju. 

I kiedy tylko przekroczyliśmy jego próg przyssałam się do mojego ukochanego jak pijawka. Zaczęłam całować go po szyi co nakręciło chłopaka. 

Przycisnął swoje wargi do moich, a moje ręce zjechały na jego marynarkę, którą z niego ściągnęłam. Następna poszła koszula. Jonggook rzucił mnie na łóżko, a jego warki przyssały się do mojej szyi. 

Jęknęłam zadowolona. Wplątałam ręce w jego włosy i delikatnie pociągnęłam za końcówki, na co zadowolony mruknął w moją szyje. Rękoma wyszukał zamka w sukience i zdjął ją ze mnie. Leżałam przed nim w samej bieliźnie. Już nie krępowałam się tym faktem jak za pierwszym razem. No bo przecież już wiele razy widział mnie w takim wydaniu. 

Pocałunkami zszedł na mój biust co nakręciło mnie jeszcze bardziej.

Złapałam go za początek spodni garniturowych na co on popatrzał się na mnie. Jednak nie na długo bo w końcu sam pomógł mi się ich pozbyć.

I kiedy tylko wylądowały gdzieś na podłodze jego usta przyssały się do mojego podbrzusza. Czułam jak robię się mokra. Wiedziałam co chce dzisiaj zrobić i tym razem jestem tego pewna na 100%.

Złapał za gumkę od moich czarnych stringów i jednym, szybkim ruchem ściągnął je.

Jego głowa od razu wylądowała pomiędzy moimi udami. Zaczął je całować oraz ssać od wewnętrznej strony co mnie podniecało jeszcze bardziej.

W końcu nadeszła ta upragniona chwila i wsadził we mnie jednego palca i zaczął nim szybko poruszać. Jęknęłam mocniej łapiąc za poduszkę i ściskając ją. 

Chłopak aby chociaż trochę mnie uciszyć zaczął całować moje usta. Chociaż to i tak za dużo nie dało.

Kiedy już prawie dochodziłam, podniosłam się szybko i zaczęłam ściągać jego czarne bokserki z Celvina Klaina.

Te szybko wylądowały na podłodze, a kiedy tak się stało wzrok chłopaka spotkał się z tym moim.

-Jesteś tego pewna?- Zapytał.
-Wiesz nie chce abyś robiła coś na co nie jesteś gotowa skarbie- Dopowiedział.

-Tak, jestem tego pewna na sto procent. Kocham cię i ufam ci. Więc chcę to zrobić z tobą- Odparłam pewna swoich słów.

Oczywiście Jonggook od razu przywarł do moich warg.

Ustawił się pewnie pomiędzy moimi udami, a ja przymknęłam powieki.

-Ej... Otwórz oczka. Chce patrzeć w nie- Powiedział, a ja jak na zawołanie wykonałam jego prośbę.

Zaczął wchodzić we mnie powoli, a ja rozchyliłam usta czując to nowe, przyjemne uczucie. Oczywiście na początku było nie komfortowo, ale szybko się przyzwyczaiłam czując ruchy chłopaka.

Cały czas patrzył mi w oczy co mi się podobało.

Nagle zaczął poruszać się coraz szybciej, na co aż krzyknęłam. Jonggook tylko uśmiechnął się słysząc to i przyśpieszył jeszcze bardziej.

Wziął moje dwie ręce w swoją jedną i ułożył je nad moją głową.

Za to jego druga ręka zjechała na moje udo i zacisnął na nim palce.

Było to na prawdę przyjemne. Patrzałam się w brązowe tęczówki mojego ukochanego i to było dla mnie najważniejsze.

Doszłam z głośnym jękiem w ustach Jonggooka, a on zmęczony opadł obok mnie.

-Boże.... Źle na mnie działasz...- Wysapałam, a on się tylko zaśmiał.

-Za to ja przy tobie zachowuje się jak niewyżyty prawiczek- Również się zaśmiałam.

-Kocham cię wiesz? Najmocniej na całym świecie- Powiedziałam.

-Ja ciebie też księżniczko. Tak bardzo, bardzo- Wyszeptał w moje usta po czym zamknął oczy.

W taki oto sposób zasnęłam w ramionach mojej miłości.....

meet my sister || JeonGook, Suga/ ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz