Ostrzeżenie!
Rozdział zawiera sceny erotyczne 😉🔞🔞🔞♡♡♡
Było mocno po północy i dziwnym trafem nikogo tu nie widziałam, oprócz nas oczywiście. Takie miejsca powinny tętnić życiem w sobotnie wieczory. Spojrzałam na mojego towarzysza, próbując coś wyczytać z jego twarzy. Jak zwykle nic z tego nie wyszło, więc omiotłam wzrokiem pomieszczenie, w którym się znajdowaliśmy.
Basen bardzo mi się podobał, ściany zdobiły różne malowidła, a jasna i duża przestrzeń sprawiała wrażenie królewskiego pomieszczenia. Nie miałam dużo czasu na obserwowanie wnętrza, ponieważ przystojniak objął mnie delikatnie w pasie i skierował do jacuzzi.
"On tak poważnie? " — pomyślałam, mocno zdezorientowana. Nie miałam pojęcia co kombinował, ale to, co widziałam, na ten moment w ogóle mi się nie podobało.
Chciał się zrelaksować, kiedy ja już nie mogłam wytrzymać z podniecenia? Nawet moja wewnętrzna ladacznica szukała chusteczek, żeby mieć się do czego wypłakać. Pierwszy raz chyba ją rozumiałam.
Co mi pozostało, weszłam razem z nim do ciepłej wody, nie spuszczając z niego wzroku, usiadłam wygodnie, czekając na dalszy rozwój wydarzeń.
Emre stanął przede mną, przez chwilę lustrując moje ciało. Całe napięcie ze mnie zeszło, kiedy zauważyłam, że bez zbędnych wstępów, pochylił się, po czym zanurzył ręce w wodzie, złapał za majtki, pod wpływem tego dotyku automatycznie uniosłam biodra do góry, tak, aby mógł pozbawić mnie dołu bikini. Jego oczy pociemniały od wypełniającego je podniecenia. Usiadł tuż obok, po chwili podniósł mnie i posadził na siebie, na twardego, gotowego członka.Doznawałam cudownego uczucia ulgi, kiedy poczułam go w sobie. Początkowo poruszałam się leniwie, delektując obecnością Emre w moim wnętrzu oraz przyjemnymi dreszczami, które zalewały każdy centymetr spragnionego ciała pieszczot. Kiedy nasyciłam się wystarczająco jego obecnością, zaczęłam przyspieszać, bardziej dociskałam pośladki do ud mężczyzny, kołysząc biustem przy jego klatce piersiowej, w swoim, coraz bardziej szalonym tempie.
Emre złapał mnie za głowę, przybliżając do siebie, usta skierował do mojego ucha.
— Nie rozpędzaj się tak, mam dla ciebie inny plan, baby. Zobaczysz jak głośno zaraz będziesz krzyczeć moje imię — powiedział zachrypniętym głosem.
Za sprawą tych słów moje podniecenie wzrosło, więc pozwoliłam, aby mnie z siebie ściągnął.
Nie kontrolowałam siebie ani swoich reakcji, dopuściłam do głosu moją wewnętrzną ladacznicę, ponieważ ona wiedziała, co robić. Pamiętałam, że Emre lubił, kiedy podczas seksu byłam odważna oraz wyzwolona, otwarta na nowości w tej dziedzinie życia, które chętnie mi pokazywał, więc to, co odczuwałam w kolejnych sekundach, ta ogarniająca fala ciepła oraz przyjemności, sprawiło, że ciało odcięło się już od racjonalnego myślenia i poddało rozkoszy, którą mi dawał.
Odwrócił mnie tyłem do siebie i ustawił pod takim kątem, aby potężny strumień wody masował mój brzuch, stymulując przy tym najwrażliwsze miejsce, podczas gdy on jednym, mocnym pchnięciem wszedł we mnie od tyłu. Z moich ust wyszedł głośny jęk zadowolenia, a biodra automatycznie wcisnęły się w ciało bruneta jeszcze mocniej, zachłanniej.
Wpychając penisa głębiej, tworzył nacisk, jakiego w życiu jeszcze nie czułam, było mocno i intensywnie, zalała mnie fala najprzyjemniejszych dreszczy na świecie. Czułam, że spełnienie nadchodzi, a wraz z nim coraz głośniejsze stęknięcia, na które kochanek reagował, wbijając się we mnie jeszcze brutalniej.

CZYTASZ
Baby
RomanceOd dwóch lat Diana z niecierpliwością czeka na dzień rozwodu, a kiedy on następuje, jest przekonana, że zaczyna życie od nowa. Nie zdaje sobie sprawy z tego, że los potraktuje to jako okazję, aby na jej drodze postawić przystojnego Turka, który wstr...