Szkoła Magii i Czarodziejstwa w Ivermony czy Hogwart? Syriusz i miłość? Czy Sheerin znowu pokocha? Czy jest właśnie tą dziewczyną , która zawróci i sprawi , że słynny łamacz serc zwany jako Syriusz Black zakocha się?
Wróciliśmy na na moją imprezę urodzinową , gdzie postanowiliśmy ogłosić nasze zaręczyny a bardziej to Syriusz...
Weszliśmy a raczej to Syriusz wszedł na stół i wciągnął mnie na stół.
- Czekajcie!!! Nim zaczniemy ponownie się bawić chciałbym coś ogłosić!!! - każdy czekał co on chce powiedzieć - moja kochana Sheerin powiedziała TAK!!!!
Każdy zaczął klaskać a on odwrócił się w moją stronę podniósł mnie i pocałował i poczułam , że się uśmiecha , więc też się uśmiechnęłam.
Zeszliśmy ze stołu i każdy zaczął składać nam gratulacje co najlepsze Evans także.
* Kolejnego dnia *
Po udanej imprezie zaczął się weekend. Heather i ja postanowiliśmy zrobić babski dzień.
Postanowiłam ubrać się w
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
a włosy pozostawiłam rozpuszczone i zrobiłam lekki makijaż. Heather postawiła na luźne dresy i krótki top z jakimś napisem. Do tego ubrała jakieś sportowe buty. Makijaż i włosy zrobiła dokładnie tak samo jak ja.
Wyszliśmy z dormitorium i już z daleka zauważyłam Huncwotów. Postanowiłyśmy ich olać i iść na śniadanie. Oczywiście nam to nie wyszło , bo Syriusz nas zauważył i podszedł do nas.
- Gdzie się wybieracie dziewczyny? - spytał po czym dodał - Witaj skarbie , ślicznie wyglądasz.
- Dziękuje Syri , ale wraz z Heath idziemy na śniadanie i mamy w planach zrobić dzisiaj taki babski dzień. Zero chłopaków dzisiaj.
- No ej! To się tyczy również mnie.? - zrobił smutną minę
- Ciebie też się to tyczy kochanie. - uśmiechnęłam się delikatnie
- Nooo dobra , ale jutro się mnie nie pozbędziesz.
- Jasne , jasne. O ile nie będziesz robić z chłopakami żartów cały dzień. - zaśmiałam się
- Na pewno nie będę robił żartów calutki dzień. No to idźcie już na to śniadanie już. - rzekł niezadowolony
- To pa.
Wyszłyśmy z PW i udaliśmy się spacerkiem na śniadanie przy okazji śmiejąc się z zachowania Syriusza.
