Just let me love you..
On- Widzi w niej cały świat. Jest w stanie zaryzykować wszystko dla niej.
Ona - Widzi w nim cały świat. Jego szczęście jest jej szczęściem.
Dopadła mnie choroba po 3 dniach od wyjazdu chłopaków, Tae się śmiał że to przez tęsknotę za nim. Po części miał rację, ale po części nie był świadomy, że to tęsknota w połowie za moim chłopakiem. Przeglądałam media społecznościowe i wymieniałam się tik tokami z najmłodszym. To była moja jedyna rozrywka w ostatnich dniach, nie licząc odbierania paczek. Bardzo potrzebowałam ujrzeć Jimina, ale wiedziałam że bym ryzykowała tym, że ktoś nas przyłapie. Musiałam znaleźć inny sposób, by go ujrzeć. Może przypadkiem, a może nie.
Mój palec krążyły wokół imienia brata, biłam się z myślami czy zadzwonić. Co jeśli ma coś ważnego do pracy?
- Aaa jebać.. - nacisnęłam ikonkę kamerki, po chwili ujrzałam rozpromienioną twarz brata.
- [Y/N]? W porządku wszystko? - spojrzał na mnie.
- Tae... - powiedziałam z chrypką w głosie.
- Ojejku aż tak umierasz z tęsknoty? - zaśmiał się.
Przyjrzałam się bratu, coś się zmieniło w jego wyglądzie, albo po prostu słabo umyłam oczy? Może to przez sesję na której był?
- Hmm.. wyglądasz inaczej. Powiesz mi co robicie?
- Sesję mamy.
- Twoje włosy.. wyglądasz inaczej.
- Ładnie? Jestem przystojny? - poruszył brwiami.
- Fuj.. nie - poprawiłam się na łóżku - Co robi reszta?
Zapytałam od razu. Cieszyłam się, że widzę brata, ale chciałam zobaczyć jego.
- Dzwonisz do mnie czy do nich? Miło że się zapytałaś jak się czuję - wywrócił oczami - Pięknie.
- Kocham cię Taehyung - delikatnie się uśmiechnęłam - Nie mogę się doczekać, aż wrócisz.
- Mówisz tak jak coś chcesz - zmrużył oczy - Co chcesz tym razem?
- Czy to prawda że wygląd wasz się zmienił? Yoongi wysłał zdjęcie w blondzie.
- Ahhh tak, tak. To sesja z teledyskiem.. wiesz o co chodzi.
- Powiedzmy - wywróciłam oczami - Cokolwiek to jest, chcę ujrzeć jak wygląda Par... - przestałam mówić ogarniając Co właściwie bym powiedziała.
- Par...? Co Par? Nie ma żadnych par - pokręcił głową - Znowu oglądasz te bzdury swoje. Skup się na mnie jak dzwonisz do mnie. Teraz mnie zdenerwowałaś.
Czułam irytacje w głosie brata, ale to co mówił było nieprawdą. Zawsze się skupiam na nim!
- Po prostu pokaż mi resztę, chcę ich zobaczyć.
- Jest tylko Jimin.. - widziałam jak skoczył obok chłopaka - Przywitaj się z moją siostrą biczys.
Ujrzałam chłopaka w czerwonych włosach, moje oczy się rozszerzyły do maksimum. Zdałam sobie sprawę dlaczego wysyłał tylko zdjęcia swojego brzucha. Chciał bym myślała o jego szybkim powrocie, a zdjęcia wcale nie pomagały. Nie pomagało mi też to, że wygląda w tych włosach kurewsko zajebiście.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.