16 - Malarz co ma krótki pędzel

343 22 22
                                    


Rozmowa z Mei pokazała ci, jakie uczucia mogą towarzyszyć przy ukochanej osobie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Rozmowa z Mei pokazała ci, jakie uczucia mogą towarzyszyć przy ukochanej osobie. Nie wątpiłaś w jej miłość do Yoongi'ego. Zresztą Suga także ją kochał, choć dość skromnie to okazywał. Ale taki zawsze był, według opowieści Chingyu.

Wracając do mieszkania, zastanawiałaś się, dlaczego nie wyszło wam z Jongin'em? Jednak zrozumiałaś, że naprawdę nie było tej chemii. Początkowa fascynacja, zmieniła się w przyzwyczajenie. Wmawiałaś sobie, że to miłość, lecz porzucenie przez księgowego otworzyło ci oczy. A może pierwszy stosunek ze współlokatorem? Możliwe, że to właśnie Park sprawił, że zaczęłaś dostrzegać to, co wcześniej przeoczyłaś?

Wracając z kawiarni, zauważyłaś wielki baner reklamowy. Przystanęłaś przez chwilę, a później skierowałaś się w stronę marketu budowlanego, przedstawionego na plakacie. Mała awaria w łazience sprawiła, że farba w niektórych miejscach odpadała, więc postanowiłaś kupić nową, aby odmalować ubytek. Z drugiej strony ta czynność cię odprężała. Mogłaś wyżyć się na pędzlu, ścianie i farbie. Czasami wujek Jinki rzucał aluzję, że mogłaś pójść do technikum budowlanego, bo miałaś do tego smykałkę. Później ciocia Nayeon zdzieliła go gazetą po głowie, a matka mówiła, że diagnostykę masz we krwi.

Przekraczając próg sklepu budowlanego, czułaś się jak w drugim domu. No może trzeciego, gdyby liczyć pracownie, mikroskop, aparat i laboratorium. Charakterystyczny zapach wpadł ci do nozdrzy, powodując pewien sentyment. W końcu wujek Jinki niejednokrotnie z tobą jeździł na zakupy remontowe.

Przechodziłaś między regałami, patrząc na różne aranżacje. Podobały ci się te najbardziej przestronne i minimalistyczne. Zaczęłaś w nich dostrzegać mieszkanie Jimina. Może nie jeden do jeden, ale podobne. Zabierałaś katalogi i oglądałaś. Później minęłaś kuchnie, łazienki, aż dotarłaś do działu z farbami. Zdziwiłaś się, widząc... Współlokatora stojącego na samym środku przejścia.

- Jimin? - rzuciłaś w momencie, gdy popatrzył w twoją stronę.

- Naprawdę mnie śledzisz - westchnął.

- Przyznaj, że to jest twoje marzenie.

- Ależ oczywiście - uśmiechnął się w odpowiedzi. - Zaraz po wizycie u kosmetyczki, a przed depilacją woskiem. Ała!

Myślałaś, że czasami Park zapomina włączyć myślenie. Właśnie w takich chwilach, mówiąc tak absurdalne rzeczy. Nie podobało ci się, że postawił cię na jednym poziomie z zabiegami kosmetycznymi. Dlatego uderzyłaś go delikatnie w ramię, mrużąc gniewnie oczy.

- To nie było śmieszne - mruknęłaś.

- Fakt.

- Co tutaj robisz?

- Zakupy - odparł, wskazując na wózek. - Przydałoby się pomalować łazienkę. A właściwie powinienem zapytać, co ty tutaj robisz, Jungmi?

- Pomyślałam, że przydałoby się pomalować łazienkę.

Współlokator | Park JiminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz