''SONATA KSIĘŻYCOWA'' @_Vivers_

46 3 0
                                    

1. Tytuł: "❛SONATA KSIĘŻYCOWA❜" 

2. Autor:  thoughts_of_electra

3. Liczba rozdziałów: 22/???

4. Status: w trakcie

5. Gatunek: Fanfiction, dla dorosłych

6. Ogólne streszczenie fabuły (bez spoilerów):

Szesnastoletnia Vesna Fatalieva pochodzi z Durmstrangu, oblała jednak egzamin kończący piąty rok nauki, co poskutkowało wydaleniem jej ze szkoły. Dziewczyna, bez innych możliwości, kontynuuje naukę w Hogwarcie i już pierwszego dnia poznaje: Fleamonta Pottera, Euphemie Ollivander, Ernesta Blackwooda i Hasmę Bhasin. Opowiadają jej oni o pewnym ślizgonie, który pomimo swoich wysokich umiejętności nie ma zbyt dobrej sławy w Hogwarcie. Mowa o Tomie Riddle, który dowiaduje się o pochodzeniu Vesny i postanowia wykorzystać to na własną korzyść. 

7. Moja opinia:

Jest to pierwsze fanfiction z uniwersum Harry'ego Pottera, które mam przyjemność recenzować w Bractwie. Jest to także moje pierwsze fanfiction, jakie kiedykolwiek przeczytałem o Tomie Riddle. 

Zacznę więc od okładki. Jest naprawdę ładna i przyjemna dla oka. Wszystko dobrze się ze sobą komponuje. 

Opis także jest bardzo zachęcający. Można się wciągnąć już z samego jego czytania. Wszystko w nim jest przejrzyste i schludne. 

Styl autorki jest naprawdę przyjemny do czytania. Z łatwością "połykałem" długie rozdziały, jednocześnie czując w nich pomysł autorki na tę pracę. 

Kolejnym plusem są rozbudowani bohaterzy. Oprócz faktu, że spotykamy dziadków postaci z serii J. K. Rowling, o których mało wiadomo, to autorce opowiadania udało się nadać im kolorów i charakteru. Do tego sama główna bohaterka ma urzekający, ale stanowczy sposób bycia. Nie można też zapomnieć o jej uroczym akcencie!

Urzekło mnie, jak autorce łatwo przychodzi opisywanie relacji bohaterów. Każda jest inna, wyjątkowa i ma swoje źródło w przeszłości bądź teraźniejszości. To sprawia, że trudno oderwać się od pracy. 

Dialogi wydają się bardzo naturalne. Nie odnosi się wrażenia, że autorka na siłę wtrąca rozmowę między bohaterami, byleby jak najszybciej pójść naprzód z fabułą. 

Opisy walk także mają swój urok. Autorka bawi się takimi akcjami. Zwinnie wplata w tekst metafory i odczucia bohaterów. Dzięki temu, przynajmniej w moim przypadku, czytaniu towarzyszyły szybsze bicie serca i pospieszne przebieganie wzrokiem po wyrazach. 

Muszę jednak, znowu, zwrócić uwagę na zapis dialogowy. Pojawił się on w moich wcześniejszych recenzjach, więc zachęcam, by tam zajrzeć. 

W niektórych miejscach autorce zdarza się nadużywać bądź nie dodawać przecinków. Polecam to poprawić, na przykład zgłaszając się po pomoc do bety. 

Pojawiło się także kilka powtórzeń. Dobrze byłoby je usunąć bądź zmienić na wyrazy bliskoznaczne.

Autorce zdarza się budować za długie zdania. Wiele z nich dałoby się podzielić na dwa, a nawet trzy oddzielne. Zachęcam, by to zrobić.

To samo w kwestii akapitów. Niektóre są za długie, co w pewnym stopniu utrudnia czytanie. Ich długość potrafi zmęczyć albo zniechęcić czytelnika, który nie zdążył jeszcze wciągnąć się w powieść. 

Autorce zdarza się także wprowadzać myślniki w wypowiedzi, by podkreślić wtrącenie. Choć zaczyna dialogi znakiem "—", czasem można się pogubić, czy dane zdanie wypowiedziała postać, czy jest to już narracja. 

8. Podsumowanie:

Ta praca jest jedną z lepszych, jakie czytałem, jeśli chodzi o fandom Harry'ego Pottera. Styl autorki jest naprawdę przyjemny. 

Choć pojawiło się kilka błędów, które da się poprawić, z czystym sercem jestem w stanie polecić tę pracę fankom i fanom Toma Riddle. 

Ja jestem Vivi, a to była "Sonata Księżycowa". Odmeldowuję się. 

Korekta Winter-381

Recenzje Pod Smoczym Okiem | OTWARTEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz