Recenzja pracy "Skok w nieznane || Spider – Dream" autorstwa solar__cheng.
Ciekawie zapowiadająca się historia o przygodach nastolatka, łącząca w sobie rzeczywistość z dobrze znanymi przygodami o superbohaterach. Przyjemna w czytaniu i pozwalająca oderwać się od życia codziennego. "Skok w nieznane || Spider – Dream" autorstwa solar__cheng to moim zdaniem doskonała pozycja do przeczytania na majowe wolne chwile.
Clay Harris wybiera się pewnego dnia z przyjaciółmi do starych tuneli. To wyzwanie, które miało jedynie wywołać dreszczyk u nastolatków, rozpoczyna jednak ciąg niezwykłych wydarzeń. Niedługo chłopak będzie musiał się zmierzyć z czymś więcej niż niesfornym wyglądem o poranku. Przyklejające się do rąk kartki, których niemal nie sposób odczepić i szklanki pękające w dłoniach – to jego nowa rzeczywistość. I idealny przepis na kłopoty, bo nie codziennie licealista staje się nagle kolejnym Peterem Parkerem!
solar__cheng zaprasza nas do podróży po świecie Spidermana, Minecrafta oraz jego graczy w niebywały sposób łącząc te wszystkie, powiedziałabym zupełnie niepasujące do siebie, fandomy. W niebagatelny sposób czerpie z nich inspiracje, a zarazem tworzy własną, nietuzinkową opowieść. Niemniej chciałabym zaznaczyć, że jedynie pobieżnie orientuję się w uniwersum związanym ze wspomnianą grą komputerową i pozwalam sobie oceniać tę pracę z punktu widzenia osoby zupełnie niezorientowanej.
W "Skoku w nieznane..." akcja nie jest jakoś niezmiernie nieprzewidywalna, za to toczy się dość szybko, więc czytelnik nie czuje się znudzony. Wiele scen związanych ze szkołą albo życiem prywatnym Clay'a są miłymi wstawkami do docelowej fabuły, która tak naprawdę dopiero się rozwinie. Na pewno jednak można już na tym etapie dostrzec potencjał pomysłu autorki. Jak już wspomniałam nietypowe połączenie fandomów to jedne plus, drugi to samo wtopienie magicznych motywów z nich do rzeczywistości. Czytając, nie ma się wrażenia wyobcowania czy lekkiego zgrzytu.
Już na samym początku pojawia się dość sporo bohaterów, którzy są istotni dla dalszej fabuły. Opisany dokładnie jest ich wygląd, są całkiem szczegółowo przedstawieni. Nie mniej mam wrażenie, że przez ilość tych detali zaczęli mi się mylić. W dodatku każda postać miała strasznie ekstrawagancką aparycję, dzięki której może i wyróżniali się w tłumie, ale nie we własnej grupce. Zbytnia masowa wyrazistość czasami zwyczajnie przemienia się w zwyczajność.
Trochę też skonfundowały mnie zamienniki, których autorka używała, by uniknąć powtórzeń imion. Czasem nazwiska, czasem po włosach – myślę, że żeby czytelnik zapamiętał imię albo całokształt bohatera potrzeba trochę czasu i kilku powtórzeń. Na przykład pamiętam, że białowłosy to Clay, ale zupełnie zapomniałam, kto miał różowe włosy i dlaczego w ogóle znalazł się w fabule. Dużo szczegółów nieźle potrafi namieszać.
Jeśli chodzi o inne niedociągnięcia, to jednak zauważyłam kilka powtórzeń, mieszanie czasu przeszłego, który autorka sobie obrała jako czas, w którym pisze tę historię, z teraźniejszym. Były też drobne błędy typu literówki, obydwoje zamiast obydwaj (o parze chłopaków) oraz niepoprawna dość ważna kwestia – zapis dialogów.
Pozwolę sobie zatem króciutko omówić, jak to powinno wyglądać. Kwestie mówione zaczynamy i kończymy półpauzami (–) lub pauzami (—), nie zaś dywizami (-). Te ostatnie służą do tworzenia połączeń międzywyrazowych – dla przykładu biało-czerwona. Co więcej, jeżeli po tym, co wypowiada bohater, po pauzie lub pół pauzie, pojawia się wyraz oznaczający mowę (powiedział, zapytał, wyszeptał i inne), nie stawiamy tedy kropki na końcu mówionej kwestii ani nie piszemy tego słowa wielką literą. Odwrotnie natomiast jest, gdy po półpauzie lub myślniku występuje wyraz opisujący na przykład jakiś gest bohater, towarzyszący wypowiadanym słowom.
Czyli jedna z wypowiedzi z trzeciego rozdziału powinna wyglądać tak:
— Przecież budowali nowe tunele! Pewno tego nie dało się połączyć — stwierdził brunet, wzruszając ramionami.Warto byłoby też zastanowić się nad zapisem myśli bohaterów. Jest wiele sposobów na przedstawienie tego, co dzieje się w głowie wybranej postaci. Można użyć do tego kursywy albo przecinka lub półpauzy i magicznego słowa typu pomyślał. Niepoprawnym natomiast sposobem jest pisanie myśli z pomocą znaku ~.
Moim zdaniem "Skok w nieznane || Spider – Dream" autorstwa solar__cheng zasługuje na ocenę 7/10 za pomysł, uważność przy oddawaniu wyglądu postaci, kreację świata i fabułę.
CZYTASZ
Recenzje Pod Smoczym Okiem | OTWARTE
De Todo[RECENZOWNIA] Zaplątałeś się w swojej historii? Twoi bohaterowie są, jakby ich smok ogonem machnął? Cóż, trafiłeś w dobre miejsce. Smocze Bractwo, a przynajmniej jego skromna część, recenzenci, pokaże, a nawet wytknie zalety i wady Twojej twórczośc...