To ja Hailie Monet niby młoda poukładana dziewczyna lecz ta twarz to tylko maska.
Siedziałam na łóżku i przeglądałam telefon ktoś nagle otworzył drzwi to był Will mój ulubiony brat od razu skierowałam wzrok na Willa
-Hej malutka
-hej Will coś się stało?
-chciałem tylko sprawdzić co u ciebie bo dziś nie zeszłaś ani razu na dół
-nic się nie stało Will
Will usiadł koło mnie na łóżku zmartwiony
-Hailie wiem że kłamiesz ale niech ci będzie Eugenie zrobiła kolacje zejdź na dół
-Dobrze Will.
Will wyszedł a ja nie wiedziałam co mam zrobić ale jak mówił mój brat tak i zrobiłam poszłam na dół na kolacje.
Zeszłam na dół i zmierzałam do kuchni wszyscy siedzieli już przy stole czułam na sobie wzrok wszystkich ale zignorowałam jedyne co powiedziałam to ,,Część"
Nagle odezwał się nastraszy brat .
-Hailie po kolacji widzę cię w bibliotece
-Dobrze Vince
Na kolacje miałam tosty z serem były dobre ale byłam już najedzona ale jeszcze miałam rozmowę z najstarszym bratem. Chciałam już odejść byłam w drodze do pokoju ale zawołał mnie Shane.
-Hailie
-tak?
-jutro jedziemy do galerii
- okej
Miałam wchodzić do pokoju ale zapomniałam że mam rozmowę więc szybko zeszłam na dół i zmierzałam do biblioteki. Czekał już na mnie Vince bałam się co tym razem zrobiłam a na dodatek zmroziłam się gdy patrzyłam na jego lodowate spojrzenie .
-Usiądź hailie musimy porozmawiać
-A więc powiedz dlaczego dziś nie zeszłaś na dół
- ja-ja nie wiem tak jakoś wyszło
-hailie powiedz prawdę wiem że kłamiesz
-ale ja naprawdę nie wiem
Miałam szklane oczy wybiegłam z biblioteki nie chciałam ale musiałam gdy zbliżałam się do pokoju nagle wpadłam na kogoś był to Tony.
-Ey młoda co się stało?
-nic nic
weszłam szybkim krokiem do pokoju zamknęłam drzwi weszłam do łazienki i przebrałam się w piżamę wzięłam szybki prysznic i zrobiłam pielęgnację poszłam na łóżko wzięłam telefon i zobaczyłam zdjęcie mamy i babci nawet nie wiem kiedy ale już łzy nalewały mi się do oczu płakałam i płakałam jak najciszej się da i poszłam spać.
budzik zadzwonił o 9:00 rano szybko go wyłączyłam i postanowiłam się ubrać w luźny dres poszłam do łazienki moja twarz bardzo źle wyglądała bo płakałam całą noc i nie mogłam zasnąć gdy zrobiłam pielęgnację postanowiłam iść na dół na śniadanie lecz nie byłam głodna.
Zeszłam na dół w kuchni nikogo nie było zrobiłam sobie pół kromki chleba z dżemem i herbatę usiadłam do stołu i nagle wszedł Dylan.
-Siema młoda
-Hej
-Co robisz?
-Jem śniadanie
-Co tak mało??????
CZYTASZ
Rodzina Monet ,,zagubiona"
Teen FictionHailie Monet już mieszka od roku w willi Monetów złapała więź z braćmi i kocha ich nad życie. Ale co jeśli Hailie się zagubi i wróci do problemów?