Tajlandia

1.2K 22 17
                                    

Wyszłam po rozmowie Vinca i Willa w sumie nic nie musiałam mówić bo Vince ma mnie już pewnie dość i odpuści poszłam do mojego pokoju dokończyć książkę. Po trzydziestu minutach skończyłam parę rozdziałów i postanowiłam się przebrać w piżamę i pójść spać.

Wstałam o piątej nad ranem nie mogłam zasnąć więc postanowiłam iść na siłownie przebrałam się w czarne spodenki i czarny top poszłam na dół nalać sobie wody w butelkę i iść usłyszałam kogoś schodzącego po schodach więc szybko poszłam na siłownie i zmierzałam w kierunku bieżni po piętnastu minutach usłyszałam kogoś wchodzącego na siłownie był to Will.

- Hej malutka dlaczego nie śpisz ?

- Nie mogłam zasnąć więc poszłam na siłownie 

- Dziś Hailie nie pójdziesz do szkoły.

- Co czemu?

- Po prostu zostajesz w domu i tyle.

- No dobra

- A ty czemu Will nie śpisz?

- Musiałem jeszcze coś załatwić.

- A okej

Will poszedł a ja po godzinie poszłam na górę była szósta rano spróbowałam jeszcze zasnąć.

Udało mi się zasnąć jest godzina dziewiąta rano i poszłam się przebrać i umyć ubrałam komplet dresowy i poszłam zrobić skin care twarzy.  Już nikogo w domu nie było nudziłam się nie powiem że nie ale poszłam się po uczyć bo nie długo miałam ważne egzaminy a gdybym oblała nigdy być sobie nie wybaczyła. 

Minęło już pięć godzin nie długo miali być już chłopacy w domu więc zrobiłam sobie herbatkę i dodawałam opinie książki którą nie dawno przeczytałam.

Po chwili ktoś wszedł do domu od razu ściągnęłam się z łóżka i pobiegłam do drzwi.

- Hej chłopaki!

- Hej Mała

- Siema młoda 

- Elo

Przytulałam Shana i chwile pogadaliśmy a potem poszłam do pokoju.

Po chwili przyszedł Will.

- Hej malutka 

- Hej Will

- Jutro lecimy do Tajlandii do ojca spakuj się a dzisiaj jedziemy na obiad do restauracji.

- Okej

- A mam pytanie Will mogę dziś jechać do galerii z Moną?     

- Dobrze Hailie to zaraz zejdź na dół to cię podwiozę.

- Dziękuje Will

Przytuliłam Willa i poszłam się przebierać. Ubrałam żółtą sukienkę w białą kratkę i wysokiego kitka zeszłam na dół i zobaczyłam Tonego i Dylana.

- EY młoda gdzie ty się wybierasz?

- Co to za krótka sukienka 

- Jadę z Moną do galerii 

- Taka krótka sukienka!? - Wykrzyknął Dylan z Tonym. 

- Nie jest krótka

Zignorowałam tych dekli i poszłam do jeppa Willa bałam się zapytać o pieniądze Willa. Kiedy dojechaliśmy Will dał mi kilka stów byłam szczęśliwa i bardzo ale to bardzo mu dziękuje.

- Dziękuje Will

- Proszę baw się dobrze 

- Paaa

Rodzina Monet ,,zagubiona"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz