Zawody

1K 35 15
                                    

Obudził mnie budzik następnego dnia o godzinie 4:30. Nie chciało mi się wstawać, ale niestety trening sam się nie zrobi. Poszłam do garderoby przebrać się w jakieś ubrania, w których mogłabym ćwiczyć. Wybrałam taki komplet.

Potem poszłam do łazienki i zrobiłam szybką pielęgnację

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Potem poszłam do łazienki i zrobiłam szybką pielęgnację. Uczesałam włosy w wysokiego kucyka, wzięłam bidon, który już miałam przygotowany, telefon, słuchawki i wyszłam z pokoju kierując się w stronę siłowni. Kiedy już byłam prawie obok pomieszczenia, do którego się kierowałam usłyszałam jak ktoś uderza w worek. Podeszłam trochę bliżej siłowni, której drzwi były szklane więc wszystko przez nie było widać. Okazało się że to Shane. Szczerze? Cieszę się że to Shane a nie na przykład Dylan albo Tony. Weszłam na siłownię.

-Hej!

Powiedziałam trochę wyższym tonem bo uderzenia były mocne, a worek wydawał głośnie dźwięki.

-Siema!

Odpowiedział mój towarzysz. Podeszłam do bieżni, odstawiłam bidon na ziemię, włączyłam bieżnie i zaczęłam biegać. Po jakiś 5 minutach Shane oderwał się od worka i usiadł na ziemi z butelką wodę w ręce.

-Co tu robisz tak wcześnie?

Zapytał zdyszany Shane.

-Codziennie wstaje o tej samej godzinie.

Powiedziałam i zeszłam z bieżni. Potem razem z Shane'm robiliśmy sobie trening rozmawiając ze sobą. Kiedy już skończyliśmy to spojrzałam na godzinę. 5:59. Wyszłam z siłowni, pożegnałam się z Shane'm i powędrowałam do mojego pokoju. Weszłam do garderoby i szukałam oczywiście jakieś sukienki na zawody. Jako jedyna kobieta uczestnicząca w zawodach muszę wyglądać perfekcyjnie. Szukałam tak dobre 15 minut kiedy znalazłam sukienkę jakiej potrzebowałam. Wzielam sukienkę do łazienki. Na początku poszłam wziąć prysznic i umyć włosy. Potem zrobiłam sobie taki makijaż

Boże jak to cudnie wyszło! I jeszcze równo! Dobra koniec ekscytacji

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Boże jak to cudnie wyszło! I jeszcze równo! Dobra koniec ekscytacji. Ubrałam się w sukienkę, która wyglądała tak

 Ubrałam się w sukienkę, która wyglądała tak

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Dama Valentina //Sara MonetOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz