Rozdział 5 - Chwalmy Pana - Cz. 2

147 21 2
                                    

– Jestem biedna i skromna, nie przejmuje się tym, co inni ludzie o mnie myślą. Ale jak ty, lśniący niczym księżyc, możesz próbować kupić przyjemność za pieniądze? – Shu Yanyan obróciła się i spojrzała smutno na He Wenchao.

Nie akceptowała pieniędzy, nie tylko ze względu na jej własną uczciwość, ale także z powodu jej bólu serca do He Wenchao. Jak bardzo była rozsądna?

– Ale ja... Mimo wszystko, jestem tylko zwykłą dziewczyną. – He Wenchao wyciągnął rękę i założył jej pasmo włosów za ucho. Mimowolnie dotknął jej czerwonego policzka, co sprawiło, że jego serce ponownie zadrżało.

– Czyż w książkach nie mówi się często, że uratowanie życia, powinno się odpłacić ciałem? Mistrz He jest wielkim bohaterem, więc może ta konkubina powinna przestrzegać tej zasady, aby się odwdzięczyć. – powiedziała Shu Yanyan z łagodnym uśmiechem.

Jej słowa stopniowo łagodziły poczucie winy He Wenchao. Myślał, że pomógł panience Shu kilka razy, ale ta kobieta nie miała żadnych zdolności i mogła mu się odpłacić jedynie w ten sposób. Ponadto, ona już była w jego ramionach i ufała mu z całego serca. Żaden człowiek nie mógłby się temu oprzeć.

Ale co powinien zrobić ze swoją shimei Baili Qingmiao?

Ale czy to nie dlatego, że jego shimei nie wracała przez długi czas? Jeśli przyszłaby wcześniej, nie musiałby działać tak prymitywnie, by ją uratować!

Im więcej He Wenchao nad tym myślał, tym bardziej czuł, że miał rację, z wyjątkiem tego, że nie wiedział jak wytłumaczyć to swojej ukochanej shimei.

Lubił Baili Qingmiao i nie było między nimi żadnych sekretów. He Wenchao opiekował się nią, odkąd miała siedem lub osiem lat. Oglądał, jak Baili Qingmiao rosła od małej dziewczynki z dziecięcym tłuszczem do tak pięknej dziewczyny, a jego uczucia nie były porównywalne do tych dla Shu Yanyan.

Shu Yanyan także nie chciała wchodzić między uczucia innych ludzi. Położyła swoją delikatną rękę na ramieniu He Wenchao i powiedziała zrozumiale:

– Nie martw się. Ty będziesz wiedział, ja będę wiedziała, ale nikt inny nie będzie.

Tak, nikt inny nie będzie wiedział, prawda? Panienka Shu wyglądała na bystrą dziewczynę, zrozumiałaby.

Poczucie winy He Wenchao całkowicie się rozproszyło, gdy przytulał Shu Yanyan.

Po wszystkim, Shu Yanyan ubrała się i zasnęła głębokim snem. Rzucała się i wyglądała na bardzo wycieńczoną.

Kiedy He Wenchao spojrzał na jej śpiącą twarz, poczuł do niej litość.

Po staniu przez chwilę, He Wenchao przypomniał sobie, że przypadkowo wstrzyknął jej swoją Qi. Jego shifu często przypominał swoim uczniom, że nie powinni praktykować z innymi, dopóki nie osiągnęli etapu Narodzin Duszy, ponieważ łatwo by było zniszczyć ich kultywację. He Wenchao szybko sprawdził sytuację, ale zobaczył, że jego umiejętności nie tylko się nie zmniejszyły, ale nawet znacznie wzrosły, z siódmego do dziewiątego poziomu Złotego Rdzenia.

Shu Yanyan była mistrzem na szóstym poziomie Fazy Pustki. Kultywując przy użyciu takich metod, łatwo było jej pomóc młodemu pokoleniu na etapie Złotego Rdzenia poprawić ich siłę. Jednakże, ona także wchłonęła moc grzmotu i ognia, a także tą tajemniczą moc z ciała He Wenchao, zyskała więc wiele korzyści. Czekała tylko, aż He Wenchao odejdzie, by mogła zacząć kultywować.

Dlaczego jego kultywacja wzrosła? He Wenchao był bardzo zdziwiony.

Spojrzał na Shu Yanyan i przypomniał sobie, że czytał kiedyś w bibliotece książkę o podwójnej kultywacji. W tamtym czasie, kiedy zrozumiał, że zakochał się w swojej shimei, udał się poszukać metod podwójnej kultywacji. Ta książka mówiła także, że podwójna kultywacja była zabroniona przed osiągnięciem poziomu Narodzin Duszy, wyłączając ludzi z dwoma rodzajami struktury– ciało dziewięciu Yin i ciało dziewięciu Yang.

Devil Venerable Also Wants To Know - TŁUMACZENIE PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz