Devil Venerable Also Wants To Know - TŁUMACZENIE PL

Rozdział 7 - Bitwa rozproszonych nieśmiertelnych - Cz. 2

Po drugiej stronie, Yin Hanjiang ciężko walczył z kobietą w bieli. Wen Renhe mógł rozmawiać z Baili Qingmiao bez żadnych przeszkód właśnie dzięki niemu.

Kobieta w bieli przekształciła się w śnieżycę i owinęła Yin Hanjiang'a, który z kolei ponownie rozproszył się w niezliczone miecze, walcząc z nią twarzą w twarz. W mgnieniu oka lodowiec Wanli przekształcił się w mrozowe piekło. Baili Qingmiao na własne oczy widziała, jak kawałek szaty, który spadł na ziemię, zamarzł i rozbił się na kawałki. Temperatura była prawdopodobnie dziesiątki razy niższa od tej, gdy była zakopana w śniegu.

Pośród wycia śniegu i lodu, jedynie miejsce, w którym stała ich dwójka było spokojne, niczym raj nietknięty przez piekło dookoła niego.

Gwiżdżący głos zmieszany z wyciem wiatru rozebrzmiał w uszach wszystkich.

– Słabeusz na poziomie Transformacji Duszy, który wziął demoniczny miecz od niewiadomo kogo, chce mnie pokonać?! Nawet twój mistrz na etapie Mahajany nie może ci pomóc!

Słysząc jej słowa, atak krwawego światła stał się jeszcze bardziej zaciekły. Miecz, który oryginalnie jedynie strzegł Wen Renhe, był połowicznie zakopany w śniegu. Gdy kobieta w bieli chciała zebrać moc lodowca, masa lodu i śniegu wybuchła w jej ciele, a niezliczone lodowe i śnieżne fajerwerki rozkwitły na rozległej lodowej krainie, przy akompaniamencie przenikliwego krzyku białej kobiety.

Krople krwi spadały na zaśnieżone równiny.

Wen Renhe wyciągnął rękę, by złapać jedną z nich i zacisnął pięść. Żyły wyskoczyły na grzbiecie jego dłoni i poruszały się pod skórą niczym zielone węże.

Złość wypełniła jego klatkę piersiową, gdy wykrzyczał swój rozkaz :

– Wracaj!

Słysząc polecenie, krwawy miecz świetlny poleciał z powrotem do Wen Renhe i wylądował na ziemi, zamieniając się w klęczącego na jednym kolanie Yin Hanjiang'a.

Wen Renhe przytrzymał jedną ręką jego ramię. Yin Hanjiang'owi brakowało dłoni oraz jednej stopy. Po tym, jak się połączył z magicznym mieczem, każdy świetlisty miecz był zrobiony z jego własnego ciała i krwi, a miecz, który przed chwilą wybuchł razem ze śniegiem, był jego kończynami.

– Ah! Jesteś ranny! – Baili Qingmiao szybko wyjęła chusteczkę, by owinąć nią ranę Yin Hanjiang'a, ale została odepchnięta przez duchową siłę Wen Renhe.

– Wchłoń śnieżny płomień! Będę cię chronić. – Wen Renhe wyciągnął ręce i przed Yin Hanjiang'iem pojawił się śnieżny płomień.

– Ale... – Yin Hanjiang spojrzał na śnieg, próbując się pozbierać, lecz jego oczy przygasły. Jego uderzenie nie zabiło tamtej kobiety.

Wen Renhe nie dał Yin Hanjiang'owi kolejnej szansy na zabranie głosu. Umieścił śnieżny płomień w ciele Yin Hanjiang'a poprzez jego akupunkt Baihui¹, a śnieżny płomień wszedł do jego ciała. Yin Hanjiang musiał użyć swojej siły duszy, w przeciwnym razie jedynie zmarnowałby dobre intencje swojego Pana.

1- Akupunkt Baihui- w dziedzinie akupunktury oraz medycynie chińskiej, Bai Hui jest używany głównie do ,,oczyszczenia zmysłów'' i ,,uspokojenia duszy''

Nie mógł być nieposłuszny wobec jego rozkazu, więc błyskawicznie usiadł ze skrzyżowanymi nogami do kultywacji.

W tym momencie, płatki śniegu na niebie przekształciły się w kobietę, która była znacznie mniejsza niż wcześniej. Tym razem głos kobiety miał w sobie także dodatkową nutę gniewu.

– Jesteś na etapie Transformacji Duszy, a mimo to udało ci się mnie skrzywdzić?!

Wiatr zawiał na szatę Wen Renhe i z pobłyskiem zimnego światła w jego rękach pojawiła się czarna halabarda, przełamując się przez śnieżycę, a następnie rozbijając ciało kobiety.