════ ⋆★⋆ ════
Dziewczyna o ciemno brązowych włosach weszła do pokoju niczym huragan. Nie wiedziała od czego zacząć a presja jaką wywoływał na niej Tom, nie pomagała.
—Czas płynie — Chłopak wymruczał z lekko zachrypniętym i poważnym głosem. Marszcząc brwi wpatrywał się jedynie w jej ciało myśląc o tym jak piękne jest. Mimo cholernej złości jaka mu wciąż towarzyszyła po ostatnich zdarzeniach, nie mógł powstrzymać swojego uczucia do Sophie. Miała na sobie dokładnie tą samą spódniczkę co w ten dzień gdy ujrzał ją sprawiającą sobie przyjemność. Do tego, krótka bluza, która odsłaniała część jej wcale nie płaskiego brzucha. Sama dziewczyna doprowadzała go do szaleństwa a ciało sprawiało, że na sam widok czół podniecenie. Mimo to, że miał w swoim życiu wiele kobiet, ona była jedyna w swoim rodzaju.
Wciąż czekając na jakiekolwiek słowa z jej strony, zatrzymał się w wzorkiem na jej zielonych oczach. Za to dziewczyna nie pomyślała nawet o rozmowie. Miała wobec niego inne plany. Brunetka stając na palcach złączyła swoje usta z tymi chłopaka w gorącym pocałunku. Jej szczupłe i zmarznięte dłonie zsunęły się po klatce piersiowej chłopaka. Tom znów zaczął czuć to samo co wcześniej. Czyli cholerną euforię. Ciemnowłosy przestał się kontrolować i oddał się czynom dziewczyny. Nie był w stanie tego nawet kontrolować lecz poczuł nagle podniecenie wiążące się z jej osobą. Szczupłe ciało brunetki przyciśnięte do ciała Toma, ocierało się delikatnie. Dłonie chłopaka natychmiast powędrowały na talie Sophie zaciskając przy tym swoje palce na jej skórze na co ta westchnęła.
Dziewczyna bez słowa objęła go mocniej, nie chcąc się z nim rozstawać. Oboje stali tak przez dłuższą chwile. Tom odsunął się delikatnie łapiąc kontakt wzrokowy, jego szybki i gorący oddech padał na delikatną skórę brunetki. Obejmując dziewczynę równie mocno, sam wbił się w nią całując z żarem, który pozbawiał dwoje tchu. Sophie odwzajemniła pocałunek równie żarliwie, oddając się czystej zmysłowej przyjemności, rozpaczliwie go pragnąc. Pod wpływem gorących i ostrych pocałunków Toma, dziewczyna skrzyżowała mimowolnie nogi czując się piekielnie podniecona. Ręce dziewczyny przemieszczały się po ciele chłopaka próbując pozbyć się zbędnej w tym momencie koszulki. Widząc jak bezradnie próbuje go rozbierać, postanowił zrobić to sam. Czuł jedyne jedynie dotyk i drżące palce, którymi próbowała pomóc. W końcu jasny materiał spadł na podłogę a Tom znów chwycił dziewczynę w sieje objęcia, całując w sposób jakby nie miało byś się to kończyć. Półprzytomna, poczuła jak chłopak uniósł jej ciało w górę. Sophie wtuliła się w jego ramiona, nie przerywając pocałunku, dopóki nie ułożył jej na tym samym łóżku, na którym uprawiali ostatni raz seks. Z resztą najlepszy.
Gdy chłopak znalazł się nad brunetką, ponownie wrócił do gorących pocałunków gdy ta zajęła się rozpinaniem rozporka jego jeansowych spodni.
W mgnieniu oka Tom był zupełnie nagi.
Chłopak wsunął niespodziewanie dłoń pod jej spódniczkę łapiąc za delikatne, koronkowe majtki, zsuwając je natychmiast. Zaciskając je e słoni poczuł wilgoć zdając sobie sprawę jak mokra ona jest.
Brunetka przygryzając wargę przesunęła palcami przez umięśniony brzuch Toma, następnie niżej, wywołując u niego jęk rozkoszy. Uznając, że moment jest idealny, zdjęła z siebie bluzę jak i stanik po czym rzuciła ubrania w losowe miejsce w pokoju. Tom pochylił się natychmiast nad jej piersią po czym dotknął językiem jej nabrzmiałego sutka. Nie czekając ani chwili dłużej, chłopak wsunął w Sophie swoje twarde przyrodzenie. Oddychając ciężko, Tom zaczął poruszać biodrami w tył i w przód na co z rozpalonych ust brunetki wypływały pełne rozkoszy westchnienia. Sophie rozpływając się w rozkoszy objęła go ramionami wysuwając się z jego mocnego chwytu. Czuła, że ledwo znosi ogrom przyrodzenia, które w niej tkwiło.
Wkuwając paznokcie w plecy chłopaka, ten czuł pożądanie z jej strony, które zgadzało się z jego własnym. Ciemnowłosy ujął obie ręce dziewczyny, splótł palce i przełożył ich złączone dłonie nad jej głową. Przesuwając pośladki przy czym unosząc biodra do góry, dziewczyna pozwoliła mu wsunąć się jeszcze głębiej. Tom jęknął chwytając dziewczynę za biodra, przyciągając mocno. Ruchy Toma natychmiast przyśpieszyły na co brunetka mimowolnie wydała z siebie ciąg niechcianych westchnień
Chłopak doszedł w jej rozgrzanym wnętrzu podczas gdy jego przyrodzenie mocno pulsowało.
Brunetka ciężko oddychając, opadła bezwładnie na łóżko zostawiajac przy tym czerwone ślady zadrapań na barkach Toma. Czując wilgoć na palcach uznała, że to jedynie pot, jednak gdy ujrzała je w delikatnym świetle lampki, zadziwiona spojrzała na chłopaka. Dłonie Sophie były śladowo pokryte krwią. Tom natychmiast przejechał ręką po plecach po czym sam się jej przyjrzał. Dziewczyna niewiadomie zadrapała go do krwi.—To nie moja wina, że jest taki duży— Mruknęła chichocząc jakby ich relacje były w pełni ułożone. Tom jednak nieco rozdrażniony tym, że uległ swojej pokusie, wstał i bez słowa dostał się do łazienki aby oczyścić zadrapania. Dziewczyna zdziwiona pozostała na łóżku w tej samej pozycji bez ruchu.
════ ⋆★⋆ ════
CZYTASZ
RUHM || Tom Kaulitz
Fanfiction,,-Kochasz mnie, prawda?- -Co ty gadasz, seks to tylko zabawa- -W takim razie bawmy się tak długo aż mnie pokochasz-„ Pieniądze, seks, alkohol, narkotyki i nie zapominając, sława. Czego chcieć więcej aby książka była ciekawa? Zapraszam do czytania...