2. Analiza sytuacji

27 4 8
                                    

Patrzyłem z osłupieniem w lustro. Odbicie Białego kota nadal było widoczne. Pęknięcia na lustrze zaczęły świecić się na ciemny fiolet.

Wiedziałem że coś jest nie tak ale nie wiedziałem co takiego. Czy to możliwe że moje negatywne emocje utknęły w lustrze?

Prawdopodobnie tak. Nie czułem nic oprucz pustki a odbicie w lustrze patrzyło na mnie jakby chciało mnie zabić wzrokiem.

Niepewnie dotknąłem lustro i poczułem jak coś po drugiej stronie złapało mnie za ręke i próbuje mnie wciągnąć.

Od razu wyrwałem ręke i patrzyłem ze strachem w lustro. Przecież to było niemożliwe bynajmniej ze strony naukowej.

Akuma jedynie mogła wlecieć w przedmiot osoby którą władały negatywne emocje a w lustrze przecież nikogo nie było. A może jednak było?

Obejrzałem lustro od góry do dołu, od prawej do lewej ale nic nie znalazłem. Ta sprawa była podejrzana i nierealna.

-Co tu się dzieje...- powiedziałem do siebie a odbicie Białego kota gestem ręki kazało mi podejść.

Oczywiście że nie posłuchałem. Nie miałem zamiaru zostać wciągnięty do lustra. Gdybym przeszedł przemianę zwrotną mógłbym spytać się Plagga co się stało ale Władca Mroku mógł to zobaczyć.

Postanowiłem że nie będe podchodził do lustra pod żadnym pozorem. Ryzyko było za wielkie. Najlepiej było skontaktować się z Biedronką ale ona zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach.

Zniknęła tak samo jak Marinette. Tylko że Marinette wracała samochodem od swoich rodziców i wtedy zdarzył się ten wypadek. Policja jednak nie znała dokładnej przyczyny jej śmierci.

Wiadomo tylko że Marinette siedziała w samochodzie nietknięta a na samochodzie nie było żadnych śladów wypadku.

Oba zniknięcia były zagadkowe. Obie tak samo niemożliwe i nierealne.
Postanowiłem dowiedzieć się co się stało że moja druga część utknęła w lustrze.

Szklane odbicie|| Miraculous✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz