Pov. Fausti
Myślę że oni mnie nie lubią... Jakby Hania na pewno mnie lubi od dzieciństwa byłyśmy przyjaciółkami a reszta... Nie wiem. Jakby ja ich lubię ale nie wiem czy oni mają tak samo, smuci mnie to bardzo. Dobra idę się rozpakować, i idę spać. Nie chcę nic więcej tylko iść spać.*
Boże ale się wyspałam. Pójdę zobaczyć jak i Hani. Weszłam do jej pokoju i powiedziałam ciche "hej" chociaż pewnie ona tego nie usłyszała. Kiedy czekałam aż ona się obudzi zerknęłam na wyświetlacz jej telefonu przyszło powiadomienie z grupy "GenZie". Nie wiem co mnie pokusiło żeby odblokować ekran i zobaczyć co to za wiadomość i zaczęłam czytać :
Ś: Hej spotykamy się dziś?
W: Ok, ale bez tej Faustyny
B: Czm?
Ś: Bo jest jakaś dziwna
P: Boże czy wy musicie być tacy?
W: A ty teraz co Patryk zachciało ci się romansować z inną dziewczynę niż ze mną?
P: Boże a ty wszystko kierujesz tylko do tego
B: Co wy do niej macie?
Ś: Wszytko głupia jest
B: Boże jesteście debilami
W: Wzajemnie*Bartek Kubicki opuścił/a czat*
*Patryk Baran opuścił/a czat*~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kurwa czyli mnie nie lubią tak jak podejrzewałam dobra znajdę może jakąś żyletkę w kuchni pewnie i napiszę do każdego na messie zwykłe "pa" żeby zrozumieli jakimi są debilami. Zeszłam powoli i cicho do kuchni ale kurwa kto tam był? Kubicki!
- Hej... - powiedziałam tym swoim smutnym tonem
- Hej, widzę że coś się stało, mi możesz wszystko powiedzieć - powiedział opiekuńczym tonem
- No bo ja już od początku podejrzewałam że oni mnie nie lubią... ale okazało się to prawdą, czytałam wiadomości z tej waszej grupki... - powiedziałam
- Nie przejmuj się nimi to debile -
- Okej - powiedziałam po czym zaczęłam szukać żyletek w szufladach i kiedy ja znalazłam potajemnie poszłam z nią do pokoju i odpaliłam telefon po czym włączyłam Messengera napisałam kolejno do
Świeżego, Patryka, Bartka, Wiktorii i Hani po czym zaczęłam się ciąć
CZYTASZ
GenZie to rodzina! ZAWIESZONA!
Fanfictionco tam pisać czytaj Mogą występować wyzwiska, wulgaryzmy oraz sceny 18+