Rozdział 4 "To nie tak..."

354 12 6
                                    

Pov. Fausti
Po kilkunastu sekundach usłyszałam pukanie do drzwi nic nie odpowiedziałam. Ostatnie co zrobiłam to było jeszcze jedno głębokie cięcie po czym zamknęłam oczy

Pov. Bartek
Kiedy zobaczyłem powiadomienie od Fausti o treści "pa" pobiegłem do jej pokoju i zacząłem pukać. Kiedy nie odpowiadała złapałem za klamkę i otworzyłem drzwi. Za nimi zobaczyłem Fausti leżąca w kałuży krwi z żyletką w ręku. Zacząłem krzyczeć że Fausti się cięła.
- Chodźcie do pokoju Fausti!!!!! - po chwili przybiegła Hania a za nią Patryk i reszta.
- O mój boże... - powiedziała blondynka - Fausti... DZOŃCIE PO POGOTOWIE!!!! - krzyczała. Po kilku sekundach wyjąłem telefon i wybrałem numer ratunkowy
- Pogotowie ratunkowe z tej strony, co się stało? - zaczęła jakaś babka
- Koleżanka się cięła i teraz jest nieprzytomna!!!! - krzyczałem do słuchawki
- Dobrze, zachowajcie spokój. Przyjedźcie do najbliższego szpitala w okolicy najlepiej -
- Dobrze już jedziemy - po czym ta baba się rozłączyła - a ktoś pomyślał żeby pomóc? -
- Już ci pomagam - powiedział Patryk. I to jest prawdziwy przyjaciel
- Jadę z wami - odezwała się Hania
- Dobrze. Debile widzicie co przez was sobie zrobiła?!?! - krzyczałem. Ale Hania jeszcze chciała coś powiedzieć reszcie
- Nienawidzę was - po czym poszła do samochodu.

*

Jechaliśmy tak około pięciu minut po czym jak najszybciej wbiegliśmy na sor i jakiś facet zabrał Fausti na salę. Boję się o nią...

Pov. Hania
Nie wiem czy po tym zerwać z Bartkiem? Nie wiem ale to moja przyjaciółka... kocham ją jak siostrę. Nie pozwolę żeby umarła. Czemu tylko mnie Patrykowi i Bartkowi zależy na jej życiu?

Pov. Wika
Nie wiem czemu tak pisałam... teraz Hania nie będzie chciała mnie znać. Mogłam tak nie mówić... czemu to tak wyszło że ona teraz leży w szpitalu a Hania, Patryk i Bartek tam siedzą i czekają aż ktoś wyjdzie? Zadzwoniłam do Hani po kilku chwilach odebrała
- Czego chcesz?!? -
- Przepraszam, to nie tak... - rozłączyła się...

GenZie to rodzina! ZAWIESZONA!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz