18 "Przecież było dobrze"

246 7 2
                                    

Pov. Wika
Weszłam do domu zdjęłam kurtkę i buty i postanowiłam wejść do pokoju Hani. Już na początku zdziwiło mnie to że przed domem stoi pogotowie, samochód Hani ale w pokoju nie było jej więc poszłam sprawdzić czy jest uo Fausti ale to co tam zobaczyłam to lekarzy, zapłakaną Hanię oraz Fausti, ale Fausti która miała na ciele cięcia. Podeszłam do Hani
- Hania, c- co się stało...? - pytałam
- f-fausti się pocięła i napisała ten list... - powiedziała i podała mi kartkę do ręki, a ja zaczęłam ją czytać
                        Droga Haniu
Jeżeli to czytasz to albo ja nie żyję albo próbujesz mnie ratować wzywając pogotowie ale wiedz że ja nie chcę żyć. Popełniłam za dużo głupich błędów aby dalej żyć.
Jeżeli nadal tu jesteś przekaż Wice że była wspaniałą przyjaciółką,
Patrykowi że był wspaniałym bratem a Bartkowi Kubickiemu to że zachował się bezczelnie i jest zwykłym debilem,
Świeżemu że był bardzo miły i zawsze potrafił mnie rozśmieszyć nawet w trudnej sytuacji, a ty Haniu. Byłaś osobą z największym poczuciem miłości do każdego człowieka, i za to że byłaś najlepszą przyjaciółką jaką miałam

Mam nadzieję że nie będzie wam mnie brakowało jeżeli umrę
Buziaczki Faustynka
Poleciało mi kilka łez czemu ona to zrobiła przecież było dobrze... w sumie to tylko tak myślałam. A może wcale dobrze nie było tylko tak mi się wydawało. Lekarze zabrali Fausti do szpitala a my poszłyśmy do pokoju Bartka aby mu przekazać ten list.

Pov. Bartek
Zapukały do mnie Hania i Wika. Powiedziałem aby weszły, a one tylko weszły podały mi kartkę do ręki a potem wyszły. A więc zacząłem czytać
                            Droga Haniu
Jeżeli to czytasz to albo ja nie żyję albo próbujesz mnie ratować wzywając pogotowie ale wiedz że ja nie chcę żyć. Popełniłam za dużo głupich błędów aby dalej żyć.
Jeżeli nadal tu jesteś przekaż Wice że była wspaniałą przyjaciółką,
Patrykowi że był wspaniałym bratem a Bartkowi Kubickiemu to że zachował się bezczelnie i jest zwykłym debilem,
Świeżemu że był bardzo miły i zawsze potrafił mnie rozśmieszyć nawet w trudnej sytuacji, a ty Haniu. Byłaś osobą z największym poczuciem miłości do każdego człowieka, i za to że byłaś najlepszą przyjaciółką jaką miałam

Mam nadzieję że nie będzie wam mnie brakowało jeżeli umrę
Buziaczki Faustynka
Spłynęło mi po poliku kilka łez. Czemu ona to zrobiła. W sumie to tylko i wyłącznie moja wina, czemu się na to zgodziłem?!?! No czemu, czemu się z nimi założyłem?!?! Nie rozumiem teraz samego siebie.


Od autorki
Sorki że ostatnio nie było rozdziałów ale nie miałam czasu ani pomysłów ale myślę że albo jutro albo jeszcze dzisiaj zacznę pisać więc dziękuję za czytanko buziaczki😘😘😘

GenZie to rodzina! ZAWIESZONA!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz