Dodatek :D

546 26 20
                                    

Po naszych wspólnych można powiedzieć wakacjach przyszedł czas aby wracać do swoich zajęć. Vincent, Will już miesiąc przed wylotem musieli wrócić, bo mieli jakieś ważne interesy. Bliźniacy i Dylan zostali jeszcze trochę w Madrycie, a ja postanowiłam posiedzieć jakiś czas u May, wujka Monty'ego i małego Flyna. Miałam polecieć i spotkać się z bliźniakami w Madrycie, a potem razem polecimy do Pensylwani. O 10 Monty odwiózł mnie na lotnisko i odprowadził do naszego prywatnego odrzutowca. Zajełam swoje miejsce i już mieliśmy startować. Nagle usłyszałam jakiś hałas na przodzie, a potem zobaczyłam jego.

CIĄG DALSZY NASTĄPI

TRZECIA CZĘŚĆ JUŻ DOSTEPNA♡

•Rodzina Monet dotrzeć do prawdy• cz.2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz