Aurora Evans:
Nadchodzi ten dzień. Dzień moich dwudziestych trzecich urodzin. Czy się cieszyłam. Mogę powiedzieć, że tak, ale nadal było mi smutno w związku z tym, że nie będzie Przemka ani Patryka. Dobra, ale wracając. Właśnie jadę na salę uzgadniać wszystko i powiedzieć gdzie ma być ścianka do zdjęć. Impreza zaczyna się o osiemnastej. Dzisiaj jest dwudziesty, a urodziny mam dwudziestego pierwszego. Chciałam, żeby w północ były moje urodziny, więc specjalnie to tak zrobiłam.
***
Aktualnie jest godzina szesnasta trzydzieści osiem. Zaczynam szykować się na moje urodziny, bo dopiero co wróciłam z sali. Uczesałam włosy pomalowałam się i założyłam sukienkę. Cieszę się, że to już dzisiaj. Właśnie zakładałam biżuterie i poprawiałam makijaż, bo przez przypadek zepsułam sobie go jak zakładałam sukienkę. Byłam już gotowa i wsiadłam do taxi, którą zamówiłam chwilę wcześniej. Dojechałam pod miejsce gdzie miałam mieć urodziny i wysiadłam z auta. Ruszyłam w stronę sali. Przed nią stała Natalia z opaską w ręku.
-Nati? Co zamierzasz zrobić? -zapytałam zdezorientowana
-Niespodzianka. -rzuciła. -Mogę? -zapytała czy może mi założyć opaskę na co wyraziłam zgodę i po chwili już nic nie widziałam. Natalia prowadziła mnie do środka sali co poznałam po specyficznym szukaniu obcasów o płytki wyłożone na podłodze. Po chwili Nati się odezwała. -Trzy, dwa jeden. -szybkim ruchem ściągnęła mi opaskę z oczu. Przez chwilę nic nie widziałam, bo oślepiło mnie światło. Słyszałam tylko jak wszyscy śpiewaka mi sto lat. Po chwili ktoś nałożył mi koronę na głowę i szarfę przełożył przez ramię. Odwróciłam się i zobaczyłam Przemka oraz Qrego i Bartka stojącego z tyłu. To była ostatnia rzecz, której się spodziewałam tego dnia. Nie wiedziałam, że to będzie tak jak się potoczyło. Podbiegłam do Przemka, by się przytulić. Chłopak złapał mnie podniosłym do góry i obrócił na około.***
*Dwa dni wcześniej*
Przemysław Lejowski:
Stwierdziłem, że najlepszym prezentem dla Aurory będzie przyjazd na jej urodziny. Wiem, że było jej szkoda iż nie będzie nas na jej imprezie urodzinowej, więc wsiedliśmy do multipli i wróciliśmy do Polski. Gdy już byłem w swoim mieszkaniu ubrałem się i pojechałem do galerii po prezent dla Jubilatki. Wiedziałam, że najlepszy prezent to będzie samo przyjechanie no jej urodziny, ale nie chciałem przychodzić z gołymi rękami. Poszedłem do Aparta i stwierdziłem, że kupię jej jakąś błyskotkę, której nie dam jej na sam początek. Przez te kilka dni gdzie rozmawialiśmy dzień w dzień i mówiliśmy sobie wszystko uświadomiłem sobie, że zakochałem się w niej. Nie ma lepszej okazji niż wyznanie jej tego w jej własne urodziny. Kocham ją i teraz już o tym wiem. Jestem tego pewien w stu procentach. Wiem też, że dopiero co zerwała z Bartkiem i nie jestem pewien czy będzie się chciała pchać w nowy związek tak od razu, ale jeśli nie będzie chciała to ja na nią poczekam. Poczekam tyle ile będzie trzeba. Na takie osoby warto czekać. Wszedłem do tego Aparta i zastanawiałem się co by kupić. Coś co będzie śliczne jak ona, a za razem dosyć wartościowe i niepowtarzalne. Rozglądałem się dosyć długo i nic mi nie wpadała w oko.
-Pomóc w czymś panu? -zapytała ekspedientka.
-Tak. Szukam czegoś niepowtarzalnego. -powiedziałem
-Dla kogo? -zapytała
-Chcę wyznać miłość mojej najlepszej przyjaciółce. -odpowiedziałam na wcześniej zadane pytanie.
-Dobrze rozumiem. Coś srebrnego czy raczej złotego?
-Myślę, że złoto będzie lepsze. Ma blond włosy i niebieskie oczy.
-Tak ma pan rację. Złoto będzie ślicznie pasowało. Mam kilka propozycji. -rzuciła i udała się do lady. -Mogę zaproponować na przykład taki naszyjnik na którym może pan zrobić jakiś specjalny grawer. Bransoletka na której może być pana inicjał, albo piękny pierścionek z kryształkami dosyć delikatny. Tutaj również może pan dodać grawer.
-Wie pani co ja tak zapytam mają państwo coś w ten deseń? -chwyciłam za telefon i wyszukałem zdjęcia z galerii. Pokazałem ekspedientce zdjęcie ślicznego naszyjnika.
CZYTASZ
TA dziewczyna i TEN chłopak | ✔️
FanficDziewczyna z zamożnej rodziny, która nie może znaleźć sobie miejsca na ziemi. Czy na reszcie znajdzie tę odpowiednią osobą? Czy pokocha kogoś na zawsze? KSIĄŻKA JEST JUŻ DRUGI RAZ NA WATT ZE WZGLĘDU ZMIANY KONTA!!!