-IX-

108 9 1
                                    

- To co teraz zrobimy? – spytała zmartwiona Isabel.

- Muszę uciekać gdzieś na północ. A może południe? – chodziłam w kółko.

Zastanawiałam się czy lepiej będzie ukryć się gdzieś, gdzie już mnie kiedyś wytropili czy może udać się w zupełnie nowe miejsce.

- Nie ma takiej opcji. – Levi wyciągnął przed siebie nogi, rozsiadając się na krześle – Masz zamiar już zawsze tak zwiewać, gdy tylko zobaczysz róże na mundurze?

- Levi, kurwa żartujesz sobie? Znaleźli moje mieszkanie! Wiedzą, że gdzieś tu jestem. – przeczesałam włosy palcami – Nie chce jeszcze trafiać na stryczek.

Przecież dobrze znali moją sytuację. Jakie miałam wyjście? Jak pomyślę, że wczoraj gdy ja piłam i tańczyłam, oni siedzieli u mnie czekając.. – o matko, zrobiło mi się niedobrze.

- Nie wracałaś do domu. Skoro poszli szukać dalej pewnie pomyśleli, że zdążyłaś uciec. A skoro cię nawet nie zobaczyli, nie mają pewności, że ten dom był twój. – analizował Levi.

- Wiem jak działają, są za blisko. Mam zaryzykować, że jednak wiedzą gdzie jestem, a zniszczony dom to tak na dobry początek?

- Przeczekaj to. Będziemy obserwować ich ruchy.

- Pamiętaj, że wtedy nie miałaś nas. – wtrącił do rozmowy Farlan – We czwórkę więcej zdziałamy.

Westchnęłam i opadłam na kanapę.

- Może i tak.. – odchyliłam głowę do tyłu.

Nie wiedziałam do końca czy to dobry pomysł, ale wiedziałam za to, że naprawdę nie chciałam już uciekać. Byłam tym zmęczona. Tak cholernie zmęczona. Zwłaszcza teraz, gdy czułam, że wreszcie znalazłam swoje miejsce.

- Podejmijmy decyzję jak zawsze do tej pory. Głosowanie! – rudowłosa wstała pełna nowego wigoru i uderzyła dłonią w stół – Kto za tym, żeby Tora została u nas, a później rozwalimy każdego naprzykrzającego się śmiecia w mundurze?

Na blacie pojawiły się kolejne dwie ręce. Trzymali je tak patrząc w moją stronę.

- W takim razie postanowione. – pochyliłam się i dodałam własną dłoń.

- Tak! – krzyknęła uradowana dziewczyna – Śpisz ze mną!

"Dziki spokój" Levi x OCOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz