Niedziele spędziłam prawie całą w domu. Oglądałam i grałam w gry z Willy'm. Przez cały dzień zastanawiałam się nad tą całą sytuacja. Zastanawiała, się czy powiedzieć mamie ale szybko ta myśl zniknęła, bo przypomniałam sobie co mówił Liam.,,Jeżeli wasza rodzina nie jest w żadnym stopniu związana z naszymi biznesami, to nikt im nic nie może zrobić."
Po południu miałam umówioną wizytę u weterynarza z Melonem. Rudzielec od dwóch dni jest nieznośny i drze japę akurat gdy kładę się spać. Przeczytałam w internecie, że gdy kota się wykastruje to będzie grzeczniejszy.
Sorry Melon ale nie poruchasz.
O dziwo Melon był bardzo grzeczny u weterynarza. Dał się zbadać, dostał szczepionkę i pani weterynarz wyznaczyła nam termin na za tydzień na pozbycie sie jajek rudego.
Przy okazji wezmę Scott'a na taki zabieg.
Gdy wróciłam do domu mój ojciec siedział kanapie i czytał jakąś książkę. Wypuściłam rudego z kontenerka a on odrazu wskoczył na kanapę.
Mama mi powiedziała, że reakcja mojego ojca podobno na początku była nie zbyt fajna na posiadanie kota ale po kilku dniach gdy wracał późno do domu to Melon go witał i jakoś się polubili.
Normalnie jak z mema ,,Kot i stary:, Kto i stary po tygodniu:".
Moja mama wybrała się do swojej przyjaciółki na wino, a Willy grał na nintendo, więc w domu było cicho. Ściągnęłam buty i poszłam na góre do swojego pokoju. Melon jak zobaczył, że ide na górę odrazu wstał i pobiegł za mną.
Odpaliłam komputer i zobaczyłam, że Leo z Adi rozmawiają na kamerce, więc odrazu dołączyłam do rozmowy. Rozmawiali o tym, że nasza szkoła bedzie w szoku gdy zobaczą nas normalnie gadającymi z Smith'em. Będzie to dosyć ciekawe gdy nagle Adison nie będzie go wyzywać od kurwiarzy, a będą się zachowywać jak się zachowują, czyli kręcą ze sobą.
Leo powiedział nam, że przeszła mu już faza na Sophi po tym co się dowiedział, bo jak to on stwierdził nie bedzie wkładać chuja tam gdzie wkładał go nauczyciel. Gdy widziałam już po Adi jak odetchnęła z ulgą, że nie będzie już pierdolenia i łażenia za nią na przerwach to Leo ogłosił, że teraz zaczęła mu się podobać jakaś Lea z pierwszej klasy. W tym samym czasie walnęłyśmy się z Adison w czoło. Opowiedział nam, że poznał ją na imprezie u Mateo i, że wsumie jest ładna. Na co Adi powiedziała, że to podchodzi pod pedofilię, a chłopak chyba sobie teraz uświadomił, że pierwszoklasiści mają czternaście lub piętnaście lat i stwierdził, że żartował.
Pogadaliśmy jeszcze o tym, że za niecałe pół roku mamy egzaminy a my nic na nie nie umiemy. Ostatnia klasa mija strasznie szybko i nie mam pojęcia kiedy zacznę się uczyć.
Gdy usłyszałam, że mama wróciła do domu pożegnałam się z przyjaciółmi i się rozłączyłam. Zeszłam na dół i przywitałam się z mamą. Ewidentnie była trochę podpita, bo potykała się o własne nogi.
Wieczorem do mojego pokoju przyszedł Willy i poprosił mnie, żebym mu pomogła z jakimś zadaniem do szkoły. Zrobiliśmy zadanie, a właściwie to ja zrobiłam i poszłam się umyć. Zrobiłam całą swoją rutynę wieczorną i poszłam spać.
***
Dzisiaj strasznie dłużyły się lekcje. Każda lekcja była tak nudna, że na każdej spałam. Na fizyce pod koniec lekcji typo stwierdził, że mamy za mało ocen i zrobi nam teraz super łatwą kartkówkę.
Dostane pizde.
Na szczęście właśnie był koniec moich lekcji. Leo z Adi mieli jeszcze zajęcia dodatkowe, więc wychodziłam sama ze szkoły.
CZYTASZ
Shoot me (ZAKOŃCZONE)
RomansaCzy dziewczyna, która umie strzelać moze zainteresować szefa gangu?