5.Niewarte łzy

1.4K 37 3
                                    

- Tony przecież widzę, że coś jest nie tak. - Po tych słowach zobaczyłam jedną maleńką łzę spływającą Tony' emu po policzku, którą od razu starł. Jednak zaraz po tym, gdy starł tą pierwszą łzę poleciała ich cała masa i tu już mu się to nie udało. - Ej ale nie płacz, ja nie umiem pocieszać ludzi. - W pewnym momencie Tony nagle się do mnie przytulił na co się spięłam ale oddałam uścisk. Po około 30 minutach Tony przestał płakać za to zaczął mi opowiadać o takiej jednej łasce, która go zwyzywała i chciała go pobić ale coś jej chyba nie wyszło. Otóż mam zamiar coś zrobić tej lasce, a mianowicie zabić... Tak wiem jestem brutalna ale mam to gdzieś. Po pewnym czasie ciszy Tony wreszcie zasnął, więc zaś zaczęłam pracować.

SKIP TIME NASTĘPNY DZIEŃ

Była godzina 08:00, a ja całą noc pracowałam i do tego za 2 godziny idę na siłownie z Dylanem. Tony wstał o godzinie 08:30 po czym zszedł na śniadanie.
- Idziesz na śniadanie?
- Nie Dziękuję, jadłam już. - Kłamstwo. Kolejne. No cóż życie.
- Okej. - Powiedział i nareszcie wyszedł z mojego pokoju, w którym akurat rozległ się dźwięk przychodzącego powiadomienia.

Chat Lily Wilson ( Hailie - szefowa organizacji ) i Vincenta

- Witam Panno Wilson, muszę poinformować panią, iż nie było mnie w stanie mnie być na spotkaniu, gdyż dowiedziałem się, że mam młodszą siostrę. - Ojoj jak miło. Jakby mnie to kurwa interesowało.
- Witaj Vincencie, nie powiem oburzyło mnie to trochę, że nie było cię na spotkaniu lecz dziś miałeś to szczęście, iż nie było mnie w stanie być. Dopytaj proszę Charles' a o temat spotkania i tak dalej. Dziękuję Serdecznie i Dowidzenia.
- Dowidzenia.

Koniec chatu Lily Wilson i Vincenta

Po tym, gdy skończyłam pisać z Vincentem rozległo się pukanie do drzwi.
- Proszę. - Powiedziałam, a drzwi do mojego pokoju otworzył Dylan. Teraz spojrzałam na godzinę. 09:49, więc co on tu robi?
- Szykuj się, bo masz 11 minut.
- Dylan ja umiem pilnować czasu. A teraz wyjdź proszę z mojego pokoju.
- Ymm... Okej. - Po tym gdy wyszedł z pokoju zaczęłam się ogarniać.

Hailie Monet - Szefowa OrganizacjiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz