19 Scott

472 15 4
                                    

Pov Shane

Nagle do środka wszedł Dylan był wkurwiony. Podszedł do małej Hailie

- chodź - warkną i szarpnął ją za ramię.

Pov Hailie

Nagle do środka wszedł Dylan był bardzo wkurzony. Podszedł do mnie

- chodź - warkną i mnie szarpnął za ramię. Aż jęknełam z bólu

- Dylan boli! - krzyknęłam przestraszona jego zachowaniem

- cicho! - krzykną wkurzony

- Dylan zostaw ją! - krzykną w jego stronę Shane

- nie! - krzykną do Shane'a

Dylan zamienił się w wilka i się na mnie rzucił, zaczął mnie gryźć i drapać. Miałam déjà vu tylko nie wiem dlaczego. Zobaczyłam tylko Shane'a zmieniającego się w wilka i stającego przede mną

- Shane! - krzyknęłam i straciłam przytomność

Pov Shane

Dylan zamienił się w wilka i się rzucił na Hailie, zaczął ją gryźć i drapać. Bez zastanowienia wybiegłem pomiędzy  nich

- Shane! - usłyszałem krzyk Hailie

Obróciłem się w jej stronę i to był błąd bo Dylan mnie zaatakował od tyłu. Nagle do pokoju wszedł Will...

Pov Will

Właśnie wracałem z naszej watahy. Bardzo się cieszyłem bo znalazłem swojego mate (tak mój mate jest chłopakiem) ma na imię Scott obiecałem mu że jak będę już w szpitalu to do niego napisze

Jak dojechałem do szpitala od razu wybrałem jego numer

Do 🩵💎Sckott💎🩵
Już dojechałem do szpitala idę właśnie do Hailie

Od 🩵💎Sckott💎🩵
Czekaj TEJ Hailie?

Do 🩵💎Sckott💎🩵
Tak, mojej siostry

Od 🩵💎Sckott💎🩵
Wiesz jaka ona była kiedyś wredna dla ciebie?

Do 🩵💎Sckott💎🩵
Nie, dobra w takim razie nie będę dla niej taki miły. Muszę kończyć pa

Od 🩵💎Sckott💎🩵
Pa

Nagle usłyszałem krzyki z sali Shane'a poszedłem tam. Obraz jaki tam zastałem mnie szokował. Dylan stał nad nieprzytomną Hailie i nad leżącym Shanem

- Dylan - rzekłem chłodno jak Vincent właśnie gdzie on jest?co się z nim stało? Dobra nieważne najpierw zajmę się Dylanem

- czego chcesz - zapytał. W jego oczach można było zobaczyć furię. Do sali wszedł Tony. Jego chyba też zwabiły tu te krzyki

- czego się tak drzecie? - miałem rację

Pov Shane

- czego się tak drzecie? Słychać was na drugim końcu szpitala - do pomieszczenia wszedł mój brat bliźniak

- Dylan zaatakował Hailie a jak próbowałem ją obronić to zaatakował mnie - skarżyłem się jak pięcioletnie dziecko skarżące się że brat mu zabrał cukierka (albo że dostało się cegłą w głowę ale to musiał by byś Tony)

- Dylan dlaczego zaatakowałeś swoje rodzeństwo? - zapytał zimno (jak Vincent) Will

- bo tak - i wyszedł. Zostałem sam z  nieprzytomną Hailie, przytomnym Tonym i przytomnym Willem

- Tony połóż ją na tamto łóżko - rozkazał Will pokazując drugie łóżko w mojej sali które niewiadomo po co tam stało - a ty Shane - zwrócił się do mnie - połóż się na swoim łóżku - zrobiłem co mi rozkazał

- idę zobaczyć co z Dylanem - oznajmił Tony

Pov Tony

Wyszedłem z sali i poszedłem szukać Dylana. Zobaczyłem go z jakimś lekarzem,machał czymś przed  oczami Dylana. Co do kur... Hipnoza!, kiedyś gdzieś o tym czytałem (tak umiem czytać) podobno trzeba machać takim specjalnym zegarkiem co jakiś czas przed kogoś oczami...

______________________________________
Przyznam się bez bicia, pomysł  zahipnotyzowana Dylana mam z piosenki:  Hipnoza

w objęciach wilka ~Rodzina Monet~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz