Puppy* puppy kaminari

128 5 5
                                    

(Powyżej Chin Japoński, czyli Denki (tylko Denki jest cały żółty z małą czarna plama w kształcie błyskawicy na prawym uchu)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Powyżej Chin Japoński, czyli Denki (tylko Denki jest cały żółty z małą czarna plama w kształcie błyskawicy na prawym uchu)

Puppy Denki Au
Właściciele: Klasa 1-A
Właściciel zapisany w książeczce: Kirishima

Niewiem taki pomysł dostałam
Błagam ta rasa jest w chuj urocza

----------------___________------------------

Chin Japoński, szczeniak o imieniu Denki.
Szczeniak został znaleziony przez uczniów UA klasy bohaterskiej 1-A. Będąc na ,,patrolu" 4 uczniów: Kirishima, Bakugo, Sero i Mina zauważyli niewielkie kartonowe pudełko, znajdujące się w jednym z zaułków.
Nie zwróciłoby to ich uwagi, gdyby nie fakt, że z środka dało się usłyszeć pisk i skomlenie.
Oczywiście przyszli bohaterowie sprawdzili co znajduje się w środku.
Ich serca (nawet Bakugo) o mało się nie rozpadły, gdy ujrzały małego 1 rocznego szczeniaka...
Od razu się zakochali w pięknym dużych oczach, złotej sierści, pyszczku malucha, ich uwadze nie umknął fakt plamy w kształcie błyskawicy na prawych uchu.

- Jeju, kto mógł zostawić takiego słodziaka...- zaszlochał mina, wyjmując psa z pudełka.
Patrząc na stan w jakim był, był zostawiony niedawno, jego sierść nie była brudna, nie był wychudzony.

- Niewiem jaki skurwiel, ale powinien smażyć się w piekle.- Skomentował Bakugo, patrząc prosto w przestraszone oczka szczeniaka.

Uczniowie nie mieli pojęcia co zrobić z znalezionym szczeniakiem, byli napewno pewni iż nie zostawią go.

Poszli poszukać Aizawy, jak się okazało był z resztą uczniów z klasy 1-A. Wszyscy spojrzeli zdziwieni, widząc jak czwórka nastolatków wraca z szczeniakiem na rękach. Na twarzy Miny były widoczne łzy, a 3 chłopaków była przygaszona.

- Coś się stało? I co to jest za pies?- spytał w końcu wychowawca klasy, patrząc na niedużą istotę w rękach dziewczyny.

- Ktoś porzucił tego biednego psa! Nie możemy tak go zostawić!- powiedziała Mina, przytulając szczeniaka do swojej klatki piersiowej.

- Jesteśmy bohaterami tak?! Powinniśmy pomagać wszystkim stworzeniom!- dodał Sero.
Reszta klasy bohaterskiej spojrzeli na psa z współczuciem i smutkiem w oczach, również dla nich było nie pojęte, porzucić takiego uroczego i małego psa.

- Ehhh... macie rację... nie możemy nikogo zawieść... nawet takiego małego koleżkę.- Odpowiedział Aizawa, głaszcząc szczeniaka po głowie, na co ten od razu zaczął wesoło machać ogonkiem.
Dadzawa był raczej kociarzem, ale ten szczeniak czymś go urzekł, patrząc na całą jego klasę i na psa nie umiał po prostu powiedzieć ,,nie".
- Ale to wy się nim zajmujecie.- dodał odwracając się na pięcie.
Klasa 1-A była szczęśliwa, chodź też trochę zdziwiona, iż ich zazwyczaj grymaśny wychowawca tak szybko zgodził się na przyjęcie psa.


Kami oneshoty  (Kami Bottom)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz