Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Deku Twin Au ( kaminari jest bratem bliźniakiem deku (po prostu uznajmy że ma ziołowe włosy ) Omegaverse AU Shinso nie jest synem Aizawy i Mica( nawet adoptowanym nie jest) Top(Alphy) : Kirishima, Deku, Shinso, Todoroki, Lida, DADZAWA Bottom(omegi): Kaminari, Bakugo(whaaat), Sero,Mina, Mic Bety( neutralni/ mogą być top i Bottom): Jiro, Ururaka, Momo, mineta, Shadow, Midnight Ship: Kirikami(ofc) + Shinkami? ⚠️sex, ciągnięcie za włosy, gwałt, molestowanie itd ⚠️ Zwyrol Shinso:💀💀o
Kaminari siedział na kolanach swojego obecnego chłopaka: Shinso. Starał się wstrzymać łzy, był sfrustrowany, przerażony, zły. Shinso traktował go tylko jak zabawkę do ruchania... nie jednokrotnie bił go i znęcał się nad nim psychicznie. Denki nie miał odwagi komukolwiek o tym powiedzieć... nawet swojemu bliźniakowi Izuku.
- Co ci mówiłem o rozmawianiu z Kirishimą?!- Wrzasnął na Omegę Shinso, uderzając go mocno w pośladek.
- AGH~! O przepraszam A alpha!- zaszlochał Denki, czując jak po jego policzkach spływały łzy. Shinso od zawsze był zazdrosny, jednak od dłuższego czasu stało się to obsesyjne. Bił i karał Denkiego za sam fakt otworzenia mordy do innego mężczyzny... nawet oberwało się mu za rozmawianie z własnym bratem...
- MYŚLISZ ŻE TWOJE PRZEPRASZAM COŚ MNIE OBCHODZI SZMATO?! Jesteś kurwa mój! Nie masz prawa z nim gadać!- Krzyczał Alpha, uderzając mniejszego, tym razem prosto w twarz.- ZROZUMIANO?!- Denki nie mógł wypowiedzieć choćby słowa, szlochał cicho, potrząsnął głową wiedząc że brak jakiejkolwiek reakcji będzie się równać kolejnym uderzeniom.
- O obiecuję Alpha! Nigdy j już się d do niego n nie odezwę!- krzyknął Kaminari, chcąc zakończyć tortury jakie stosował na nim jego własny chłopak.
- Pamiętaj...- Shinso pociągnął Denkiego za włosy, przyłożył do jego szyi nóż.- Jeśli znów będzie samowolka to nie będę mieć skrupułów by cię zajebać...- dodał przyciskając metalowe ostrze do skóry zielonowłosego.
- Ghhh d dobrze
- dobrze KTO?!
- D dobrze a alpha!- Kaminari czuł lekkie szczypanie na skórze, gdzie znajdowało się ostrze, które delikatnie przecięło skórę omegi. Shinso już nic nie powiedział, odsunął ostre narzędzie od skóry Denkiego. Następnie agresywnie zepchnął go z swoich kolan, przez co biedna Omega upadła z hukiem na ziemię.
Kaminari pov:
Leżałem na ziemi próbując się otrząsnąć i ogarnąć. Shinso już dawno opuścił pomieszczenie, zostawiając mnie samego... Przynajmniej tyle...
Nie chciało mi się wstawać, nie chciało mi się żyć.... Shinso był kiedyś zupełnie inny... był czuły, miły, łagodny. A teraz?! To jest agresywny dupek, który mnie bije, gwałci i molestuje! Chciałem się jakoś bronić, jednak nie umiałem tego zrobić... wydawało się że mój ,,super" quirk by nawet w tym nie pomógł...