Unforgettable time

Łapanki

,,życie to najlepsza lekcja"

Wcześniej wspomniałam o tym że życie można porównać do czystej kartki papieru, która z biegiem lat zamalowujemy coraz bardziej na różne kolory.

W moim przypadku z kolorów tęczy przeszłam na czarny i biały, a gdy w moim życiu pojawił się on, zaczęłam przybierać nowych barw.

Ale czy to wystarczy by wymazać czarne wspomnienia?

*****

Wysiadając z autobusu jeszcze lekko zaspana, zaczęłam się zastanawiać, po co znowu ta rodzina mnie zaczepia.

-Hej-Wyrwal mnie z rozmyslen jego głos-Jak spałas chłopacy pokazali mi artykuł z szkolnego wloga-Powuedzial pokazując mi telefon

Chłonęłam każde słowo jak zachipnotyzowana. Jakie sekrety, a co jeśli ktoś wie o moim ojcu? Jakim cudem wplatalam się w tą sytuację.

Dalej wszystkiego nie rozumiem, dlaczego zostałam porwana orzech bliźniaków, czemu miałam im dostarczać dokumenty? Po co teraz wysłali za mną swojego brata? Dlaczego do cholery mój ojciec zamiast zajmować się prawem leci na lewo. I jeszcze...on..

Moja relacja z nickiem, to do czego doszło w autobusie...a potem jeszcze w hotelu..może powinnam się od niego nieco odsunąć.

Pamięć zawsze płata nam figle, w ranfomowych monetach przypominamy sobie chwilę i wspomnienia których je chcemy. Kłamstwa.., strach.., ból..., czy grzechy..., pamiętam jak raz będąc w parku z Ellie przypomniałam sobie jak kolega z mojej starej szkoły zaciągnął mnie do lazieki i kazał się rozebrać nagrywając to. Uratowała mnie sprzątaczka która nakrzyczała na nas że jesteśmy obrzydliwi robiąc takie rzeczy w szkole. Nigdy nikt się o tym nie dowiedział. Teraz gdy o tym mysle przypomina mi się akcja z alejki kiedy ci mężczyźni mnie złapali. Czułam się brudna i dotykana.  A moja pamięć za wszelką cenę nie chce wymazać tego wspomnienia z mojej głowy.

Dlaczego nie mogę pamiętać samych dobrych chwil, dlaczego w tamtym momencie w parku nie przypomniały mi się spacery z rodzicami po plaży?

Bo te wspomnienia zastąpiły gorsze, ojciec przestępca który spoliczkował mnie za to że podniosłam głos i matka która nic nie zamierza z tym zrobićz a wręcz przeciwnie zamierzała mnie wysłać do szkoły z internatem.

Nie chce by wszystkie dobre wspomnienia z Nickiem przesłoniły moje kłamstwa. Znowu. Kiedy się dowie, a się dowie, że wiedziałam o moim ojcu, że wiedziałam że jego siostra popełniła samobójstwo z produkcji właśnie tych a nie innych narkotyków, będzie miał tylko wspomnienia jak byłam dla niego chamsa i arogancka. A do tego wpłynie jeszcze miano kłamczuchy

-To..Jakieś brednie wyssane z palca-Powiedzialam-Co niby o mnie powiedzą, że przez ciągłe przeprowadzi przez pracę ojca i śmierć przyjaciółki stalam się zimna suką bez uczuć?-Zapytalam-Albo że plotkowalam na ich temat, ale kto tego nie robi?

-Nie wiem księżniczko ale nie podoba mi się że ktoś o nas pisze. Wiesz ludzie uwierzą w wszystko-Odpiwedzial wchodząc do knajpy

-No wlasnie, wystarczy wymyslecz dobre kłamstwo jako prawdę i juz masz czyste imię-Wytlumaczykam z uśmiechem na twarzy

Ludzie uwierzą w wszystko, i to jest właśnie najgorsze, bo czego bym nie zrobiła zawsze się usprawiedliwie. I tutaj macie tą idealna Luizę Williams. Ciężko pracująca na swój sukces zakłamaną egoistką.

-To tak nie działa-Powiedzial brunet

-Czasami mam wrażenie że jak nie wezmę chociaż grama to wybuchnę więc gdy pokazałeś mi te narkotyki w pokoju byłam gotowa ci je wyrwać