klasa

284 14 8
                                    

,,Zabierz mnie do prawdziwego domu"

****

-Alex-Spojrzalam na niego gdy ten cały czas stał w tym samym miejscu

-Ale to nie ma sensu. Ja nic nie zrobiłem. Czy to nie jest groźba? Taka wiesz karalna? Twoi rodzice są prawnikami więc pewnie się na tym znasz-Mowil tak szybko że ledwie go rozumiałam

-Praktycznie tak to jest groźba, ale teoretycznie nie ma co się przejmować to pewnie jakiś wkurwiony dzieciak który chce się pobawić na koniec roku szkolnego. Nie ma co panikować-Uspokoilam go chwytając za rękę i nie zauważyłam jak za nami pojawił się Nick rozłączając nas od siebie

-Boisz się koteczku?-Powiedzial obejmując przyjaciela-Czy poprostu do niej zarywasz.....Znowu

Spojrzałam na nich oceniającym wzrokiem sama czekając na odpowiedź

-Nie boje się cioto. Spierdalaj mi stąd-Odpowiedzial na zaczepkę targając włosy bruneta

-Debile-Skometowalam i wyprzedziłam chłopaków.

Idąc słyszałam co w stylu:

,,No i po chuj się wracasz debilu"

Jak dzieci

28 dni do końca obozu

-Dobrze dzieciaki. Na początku tego jakże pięknego dnia mówiliśmy o pracach dla każdego z was-Zaczela pani Taylor-Nasza grupa zajmuje się biblioteka, kuchnią, recepcją i pomocą czyli usługa hotelowa w miejscu w którym mamy nocleg. Po powrocie każdy dostanie przypis do jednej z nich. A teraz zapraszam po odbiór kluczy do szatni by się przebrać w stroje kąpielowe i zapraszam na basen!

Po odebraniu kluczyka weszłam do szatni 2b tak jak zostało mi przepisane ale gdy tam weszłam miałam ochotę wyjść

Sami chłopacy w tym Nick, Alex, Tony i Aiden.

Wzięłam głęboki wdech i zaczęłam powoli kierować się w stronę mojego przedziału szafki nie zwracając uwagi na prawie nagich facetów przede mną.

Miałam przedział tam gdzie Alex i Nick tylko że na samym końcu a oni na samym początku. Spojrzałam przelotnie w ich stronę a oni już na mnie patrzyli i o czymś plotkowali. Albo o kimś

Jeszcze jeden głęboki wdech

Otworzyłam szafkę i włożyłam swoje rzeczy do niej a następnie zaczęłam się rozbierać. Buty, spodnie, skarpetki,  i w końcu bluzka.

Dziękuję Bogu że przebrałam się wcześniej w strój

Nałożyłam klapki i zawiniłam się ręcznikiem a następnie poprawiłam kitkę na głowie, przez co ręcznik mi się zsunął

A jak chłopcy reagują na pół naga kobietę w stroju dwuczęściowym? Właśnie tak:

Usłyszałam gwizdanie za mną.

Nie wiem co jest z facetami nie tak. Kobiety to nie tylko obiekt seksualny do cholery jasnej

-Czego kurwa gwizdasz. W życiu dupy nie widziałeś? Czy może matka ci dawała bo była aż tak zdesperowana?-Zapytalam odwracając się

Zobaczyłam wysokiego bruneta ściętego bardzo krótko był prawie łysy, na szyi miał srebrny łańcuszek i przecięta brew. Ciemne oczy dodatku mu uroku.

-A co panna Williams zakaże mi oddychać? Gwizdnąłem przypadkowo. A moja matka nie żyje suko-Odpowiedzial szturchając mnie lekko

-Hopper-Powiedzialam przypominając sobie nazwisko chłopaka

Unforgettable time Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz