⋆。゚☁︎。⋆。 ゚☾ ゚。⋆
Kyle PoV
— Najlepszy vibe daje gdy chodzisz gdy jest ciemno i puszczasz tv girl— Odezwał się czarnowłosy przepraszam blondczarnowlosy, siedzieliśmy w 2 na garażu nie opodal miasta. Dzień minął nam spokojnie, dzisiaj taki wolny jest
— Fakt, uwielbiam —
Wyciągnąłem paczke fajek, okazjonalnie pale
— Moge jednego?— Spojrzał na mnie łagodnie, wsadziłem mu do ust i odpaliłem
— Dzięki — Powiedział biorąc go w palceObjąłem go ramieniem przysuwając do siebie, miziałem go głaskałem... uwielbiam kontakt fizyczny ale on chyba zbytnio nie... ale widać było że mi pozwalał.
— Mogę buzi?—
Chwyciłem go i ucałowałem na co jak to wiadomo odpowiedział, wtulił się w moją bluzę
— Znowu 2 w nocy... nie idziesz spać?—
— Chceee zostać z tobą —
Po głosie było widać że ledwo siedzi, o super teraz zasnął jak miałem wstawać. Lekko wstałem i chwyciłem go na ręce ale o mało się nie wypierdolilem na przód. Zaciągnąłem go do mieszkania i wladowalem do łóżka
— Kyleeeeee— Zawyl pod ta koudra, odkryłem tylko jego leb aby słyszeć co gada — Spij z mnaa—
— Taki brudny? Wiem że specjalnie udawałem spanie aby być niesionym—
— Tak i rel— Zrobił mi miejsce, ściągnąłem spodnie z butami jak tak i on to zrobił i się położyłem obok, ten to taka trochę nie dbajaca o higiene ciapa ale jak mam z nim spać to mi to nie przeszkadza
— Kocham cię pookie wookie słodziaku pysiaku mwah mwa—
— Ja ciebie tez Stasiu—
— Krzysiek —
— Krzysiek? serio...—
— Stasiu i krzysiu— Pstryknal mnie w nos, owinął mnie jak i nogami to rękoma i tak leżeliśmy w ciszy
—... dostane buzi? Tak na dobranoc..— Spojrzałem na niego, ucałowałem go a on mnie w policzek, swoim ciałem dobrze grzał tak że az usnąłem
❀⋆.ೃ࿔*:・
— To jakieś żarty — Powiedziałem sam do siebie czytając sms od mamy który dostałem teraz
— Hm?— Myślałem że śpi, obróciłem głowę do niego
— Em... um ... eh... matka mi kaze przyjechać na dwa dni aby popilnowac brata... najpierw ciebie wyrzucają na praktyki a tera mama mnie porywa do tego zjebanego fortnite kid co jakieś gridy robi kurwa po domu —
— Znowu mi ciebie porywaja!— złapał mnie za ramię, zaśmiałem się
— To tylko dwa dni szybko minie..—
— Mogę z tobaaa?—
— Musisz mieć specjalne zwolnienie napisane przez rodziców... i nie opuszczaj wykładów masz mi się uczyć—
CZYTASZ
Róże niczym twoje oczy × enemies to lovers style
Hayran KurguCzarnowłosy chłopak przyjeżdża do akademiku w South Parku i zamieszkuje wraz z czerwonowłosym chłopakiem.. ale jest dla niego dość wredny. Czy ułożą im się relację? Tak to enemies to lovers style..