•My Guardian Marcos•

PROLOG

Hej, jestem Emily Smith mam 14 lat, rocznikowi to 15, jestem szatynką o brązowych oczach. Zostałam adoptowana mając 5 lat. Moja nowa rodzina jest dla mnie bardzo miła, czuję się tutaj jak w prawdziwej rodzinie. Mama i tata są prawnikami i zarabiają bardzo dużo. Mam dwóch przyrodnich braci, Blaise jest młodszy i ma 16 lat. Jest przeciwieństwem swojego brata. Jest brunetem o zielonych oczach, Blaise jest miły, troskliwy i wrażliwy natomiast Chase, ma 17 lat, jest chamski i nie czuły względem mnie. Również jest brunetem o zielonych oczach. Blaise odrazu mnie zaakceptował, natomiast Chase do tej pory ma do mnie żal, że dołączyłam  do ich rodziny. Czasem czuję, że nie pasuje do tej rodziny, głównie ze względu zachowania Chase w stosunku do mnie. Razem z rodziną mieszkamy w Londynie, nasz dom jest bogaty, gdy chłopcy czegoś chcą odrazu to dostają, ja również, ale nie chcę tego wykorzystywać . Jestem najlepsza uczennicą w szkole, nikt mnie nie lubi. Jest jeden chłopak, Victor Jackson, który mi się podoba, jest szatynem, ale to przez niego nikt mnie nie lubi w szkole. Gdy byłam młodsza miałam jedyną przyjaciółkę, miała na imię  Sophia, ale wyjechała, gdy miałyśmy 10 lat. Od tamtej pory wszyscy się tylko ze mnie śmieją. Jestem typową kujonką noszę okulary, zawsze mam upięte włosy, mówią na mnie chłopczyca, przez to jak się ubieram. Nigdy nie przykładałam uwagi na mój wygląd, pomimo tego, że mam najwyższą średnią w szkole jestem wybierana ostatnia na lekcji w-f, ponieważ nie umiem grać. Właśnie zaczęły się wakacje.

                                      ~•~