Nicolette
Leżałam razem z Vinniem na jego łóżku. Przez cały dzień oglądamy filmy ,bo on na razie nie ma nic do roboty. Leżałam na plecach a jego głowa była na moim brzuchu. Jego silne ramiona opatulały mnie w talii , na swojej skórze czułam jego ciepły oddech. Moje palce były wplecione w jego włosy i masowałam mu skórę głowy. Poczułam jak się budzi i przeniosłam wzrok z telewizora na niego. Otworzył swoje oczy i uniósł głowę. Położył ją na moich piersiach i przyglądał się mojej twarzy. Jego palce sunęły od moich bioder , podwijając mi koszulkę, aż do piersi. Jego kącik ust poleciał do góry a mój oddech przyspieszył, gdy jego ręka znalazła się na wewnętrznej części mojego uda. Nagle wstał z łóżka a ja spojrzałam na niego zdezorientowana. Wyszedł z pokoju poprawiając swoją koszulkę a ja zostałam sama.
Przestałam się już bać dotyku Vinniego a moje siniaki i rany już zniknęły z mojego ciała. Chciałabym, żeby tak szybko znikało uczucie obrzydzenia do siebie . Każdego dnia Vinnie spędzał ze mną trochę czasu i tłumaczył, że przy nim jestem bezpieczna i nie da już mi zrobić krzywdy. Czasami przynosi mi róże i stara się do mnie zbliżyć. Minęło już kilka miesięcy odkąd zostałam zgwałcona przez Carla a on już nie żyje przynajmniej tak Vinnie mówił. Trochę mi to zajęło, żeby znów przekonać się do dotyku Vinniego i nie myśleć o tym co się wydarzyło.
Do pomieszczenia wszedł Vinnie trzymając w ręku róże i czerwone wino. Uśmiechał się do mnie i zamknął drzwi nogą , bo jego ręce były zajęte. Podszedł do łóżka i wręczył mi róże a wino postawił na szafce nocnej. Przytuliłam się do niego i pocałowałam go w policzek jego dłonie znalazły się na moich biodrach a ja zaciągnęłam się zapachem kwiatów. Spojrzałam w jego niebieskie tęczówki a on jedną dłonią chwycił za mój podbródek i przyciągnął moje usta do jego . Całował mnie a jego dłonie znalazły się na mojej odkrytej talii. Przerwałam pocałunek i odłożyłam kwiatki na parapet. Położyłam się na łóżku obok Vinniego a on otworzył w tym czasie wino. Wzięłam od niego butelkę i napiłam się czerwonej cieczy po czym Vinnie też wziął łyka. Położyłam swoją głowę na jego klatce piersiowej słuchając jak bije mu serce. Jego dłoń jeździła po moich plecach bawiąc się zapięciem od stanika.
- Nicolette?- usłyszałam jego głos i podniosłam swoją głowę aby spojrzeć na jego twarz. - Ja wiem , że jestem potworem ale...
- Nie jesteś potworem , ja cię kocham takiego jakim jesteś.
To co powiedziałam zmieniło jego oczy. Jego źrenice się momentalnie powiększyły a on próbował opanować swój uśmiech. Pocałowałam go w policzek i uśmiechnęłam się do niego.
- Ja ciebie też. - odrzekł a ja zmarszczyłam czoło.
- Ale co?
- Nic Zvezda . YA skazal, chto tozhe tebya lyublyu, no ne znayu, chto eto za chuvstvo.( Powiedziałem, że chyba cię kocham ale ja nie znam tego uczucia)
Jego język rosyjski sprawiał, że potrafiłam rozpaść się na kawałki przy nim. Poczułam jak jego dłonie ściągnęły ze mnie koszulkę i zmierzały w kierunku spodni. Podniosłam biodra do góry, żeby mu ułatwić zdjęcie ubrania i myślałam , że on od razu mnie rozbierze do naga ale on planował coś innego. Posadził mnie na swoich udach i jeździł dłońmi po moim ciele. Czułam jak moje policzki płoną z czerwieni a on nagle zaczął mnie całować. Pocałunki zjechały na moją szyję a potem na piersi , zdjął mój stanik i zaczął ssać i podgryzać jedną i drugą. Czerpałam przyjemność z tego , że mnie dotykał i całował. Każdy skrawek mojej skóry był obcałowany. Jego usta znalazły się na moich brzuchu i zaczęły iść coraz niżej aż dotarły do linii majtek. Vinnie szybko pozbył się ze mnie dolnej bielizny i całował moje uda. Z każdym jego dotykiem lub pocałunkiem robiłam się coraz bardziej mokra a moje podniecenie rosło. Nagle jego język znalazł się na mojej łechtaczce i on zaczął sprawiać mi większą przyjemność. Jeździł językiem bardzo dokładnie sprawiając, że ja ledwo hamowałam się z jękami, które wylatywały z moich ust samoistnie. Do lizania dołączył swoje palce , które we mnie weszły i poruszały się we mnie . Myślałam, że zaraz eksploduje , moje uda zaczęły drżeć a on zaczął jeszcze szybciej poruszać palcami. Co chwilę zerkał na moją twarz, gdy trafiał w mój słaby punkt. On wiedział co ma zrobić, żeby doprowadzić mnie do orgazmu. Moje plecy wygięły się w łuk a ja doszłam. Moje uda latały jak galareta a on się do mnie uśmiechał. Usiadł obok mnie na łóżku a ja z trudem wdrapałam się na jego kolana . Ściągnęłam z niego koszulkę i zobaczyłam kilka tatuaży na jego torsie , wszystkie obejrzałam i jeździłam po nich paznokciami na co Vinnie spiął swoje mięśnie. Moją uwagę zwrócił wzór gwiazdki przy jego sercu. Nie zwróciłam na to większej uwagi ale czułam jego wzrok na sobie. Jeździłam opuszkami palców po jego napiętych jak struna mięśniach i czułam jak jego przyrodzenie się odznacza w spodniach. Jego dłonie leżały na moich pośladkach i mocno je zaciskały. Stary Vinnie powraca.
- Dziwne.- przerwałam ciszę między nami i spojrzałam w jego oczy. Zmarszczył brwi po czym poprawił kosmyk włosów, który był na mojej twarzy. - Wydajesz się taki bezuczuciowy ale wcale taki nie jesteś. Potrafisz być romantyczny, miły, czuły i kochany.
- Nicolette...- jęknął, gdy otarłam się lekko o jego krocze.
- Tak ?
Zrobiłam maślane oczy a on odchylił głowę do tyłu. Czułam jak jego palce bardziej zacisnęły się na moich pośladkach a ja jeknęłam. Złapałam swoimi palcami jego pasek i go rozpięłam . Włożyłam swoją dłoń w jego bokserki i lekko nią poruszyłam czując jak jeszcze bardziej się napina. Jego oddech przyspieszył a ja miałam nad nim kontrolę. Nagle poczułam jak brunet przerzuca mnie i ja jestem pod nim. Zdjął do reszty swoje ciuchy i założył prezerwatywę. Składał pocałunki a ja poczułam jak jego przyrodzenie wchodzi we mnie . Jeknęłam a swoje dłonie umieściłam na jego plecach. Poruszał się we mnie całując mnie po szyi i piersiach. Co chwilę z moich ust wydostawały się głośne jęki a ja nie przejmowałam się tym, że na korytarzu są ludzie. Moje paznokcie wbijały mu się w skórę i przejeżdżały w dół jego pleców.
- Jesteś moja...- wyszeptał i pocałował mnie w usta.- Tylko moja.
Wbił się w moje usta a nasze języki toczyły brutalną batalię. Jego dłonie zacisnęły się na moich biodrach a ja swoje dłonie położyłam na jego policzkach. Moje plecy wygięły się w łuk a ja przerwałam pocałunek, ruchy Vinniego przyspieszyły a ja czułam jak moje ciało eksploruje z wyrządzonej przez niego przyjemności . Poczułam jak Vinnie kładzie się obok mnie i przyciąga mnie do siebie. Sięgnął jedną ręką wino i dał mi się napić.
________________
CZYTASZ
My Man 18+
RomanceJakby wyglądało życie Nicolette Walker , gdyby tej nocy została w domu ? * * * Przed przeczytaniem polecam przeczytać ostrzeżenie!!! 18+