Save Me [Trylogia New Folks #2 ]

7.

Witam, witam!

Zapraszam na kolejny rozdział.❤️📚

________________

Sage

- powiesz mi w końcu o co chodziło?- spytała Kate.

Założyłam płaszcz i westchnęłam.

- nic ważnego - zbyłam ją.

Tylko dołożyłam sobie więcej zmartwień na mojej już i tak długiej liście.

Nie mam pojęcia co mi odwaliło. Kiedy usłyszałam nazwisko Blake'a w głośnikach, odrazu poszłam do dyrektora. Sekretarka próbowała mnie wygonić, co chwilę jej zajęło, a kiedy usłyszałam z gabinetu co miał zamiar powiedzieć Toller, coś mnie pchnęło i tak oto muszę się użerać z Blakiem.

I wcale to nie jest wielki problem sama jego obecność. Raczej dopilnowanie, żeby w końcu coś zrobił ze wszystkimi zagrożeniami. Toller obiecał mi rekomendację, ale prawda jest taka, że wcale jej nie potrzebowałam. Chciałam tylko pomóc Blake'owi.

A potem nie potrafiłam tego przyznać. Że zrobiłam to, bo...

Nigdy ci nie zaufa.

Jesteś niewystarczająca.

Przygryzłam wargę, chcąc uciszyć myśli.

Spłacenie długu, to była wiarygodna wymówka. Tak też sobie to tłumaczyłam.

Obejrzałam się za siebie czując na sobie wzrok. Grupka dziewczyn szybko odwróciła wzrok.

- za cholerę nie mam pojęcia o co im wszystkim chodzi - rzuciłam do Kate, która nos miała w telefonie.

Wypuściłam powietrze i włożyłam ręce do kieszeni płaszcza.

- obstawiam, że ma to związek z tym - podała mi telefon.

Z zawahaniem wzięłam od niej urządzenie i wstrzymałam ją chwilę oddech.

Ktoś wstawił anonimowy post na szkolnym instagramie. O mnie i o Blake'u.

To było jedno zdjęcie z wyścigu. W dniu kiedy to wszystko się stało. Byliśmy wtedy blisko siebie i mogło się zdawać, że łączy nas coś więcej.

Oto nasza Sage Torres. Magicznie uzdrowiona gwiazda siatkówki, która jeszcze wcale nie tak dawno temu była w bliskiej relacji z Nicholasem Davisem.

Dzięki Bogu jest już w związku z naszą przewodniczącą.

Teraz za cel obrała sobie Blake'a Reeda. Trzeba przyznać, że ma niezły gust. Ale jak to możliwe, że z tak super chłopaka jakim jest Nick, wpadła w ramiona Blake'a. Uważam jednak, że Sage jest dość zmienna jeśli chodzi o facetów. Blake strzeż się, bo i ciebie wykiwa nasz królowa dram.

- słucham? - spojrzałam na Kate- królowa dram?

- nie mam pojęcia komu, aż tak bardzo nudzi się w życiu - mruknęła.