7

75 3 1
                                    

Śmiejąc się na cały głos biegliśmy w stronę pięknej restauracji przeznaczonej tylko dla idoli, aby mieli spokój i mogli normalnie zjeść śniadanie, obiad czy kolację. 
-Wow -dziewczyna otworzyła szeroko buzię.
-Bez przesady, normalna kawiarnia
-Hah..no nie wiem - pierwszy raz widziałem jak Somi się uśmiechnęła, to było...piękne.
- Chodź - złapałem ją za rękę i zaprowadziłem do dwuosobowego stolika, który akurat był pusty.
Somi lekko się zarumieniła na ten gest.
Usiedliśmy obok stolika, w którym akurat siedział Jackson z GOT7.
- Jungkook! Zobacz tu jest Jackson! - cicho pisnęła i jeszcze szerzej się uśmiechnęła.
Wzruszyłem tylko ramionami i sięgnąłem po kartę dań.
- Co byś...- wykonałem się zza menu i zobaczyłem jak Jackson rozmawia z Somi - chciała...
- Księżniczko na co masz ochotę? - zapytałem się szczerząc zęby.
Nie odpowiedziała.
- Somi, a czy nie przyszłaś przypadkiem ze mną rozmawiać?
- A..no tak, przepraszam Jeon - odsunęła się od Jacksona i skupiła się tylko na mnie. Za to chłopak lustrował mnie wzrokiem  jakby miał mnie zabić. 
- Somi opowiedz mi coś więcej o sobie - uśmiechnąłem się lekko.
-Hm...prawie wszystko o mnie wiesz
- No właśnie, prawie
- Hmm..wiesz staram się o pracę, mam w tym roku maturę i...no wiesz
- Nad jaką się starasz?
- Chce być makijażystką..ale coś mi nie wychodzi
- Już masz pracę
- Jak to?
- U nas w zespole jedna się zwolniła, brakuje osób, powiem menadżerowi i ci da tą pracę, czekaj zadzwonię
Wyszedłem na chwilę na zewnątrz dostawiając dziewczynę samą.
-Cześć, znalazłem makijażystkę
-Przyprowadzisz ją tu?
-Ta, kiedy?
- Zaraz
-Jak to? Co tak szybko?
- Ugh, za pół godziny w sali 207
-Mhm..

-Cześć, znalazłem makijażystkę-Przyprowadzisz ją tu?-Ta, kiedy?- Zaraz-Jak to? Co tak szybko?- Ugh, za pół godziny w sali 207-Mhm

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jungkook snapchatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz